Walka o szczepienia na poziomie ministerialnym

Ministerstwo Zdrowia wspiera lekarzy w starciu ze środowiskami przeciwnymi szczepieniom.

Resort zaapelował do ruchów propagujących odejście od szczepień o rozsądek, przypominając, że jest to najskuteczniejsza, a czasem jedyna forma zapobiegania chorobom zakaźnym.
Jak zaznacza resort zdrowia, trudno znaleźć inną grupę preparatów stosowanych w medycynie, która byłaby tak dobrze przebadana i bezpieczna jak szczepionki. To najlepiej sprawdzone preparaty farmaceutyczne w Europie. Ich jakość podlega rygorystycznym badaniom, które gwarantują skuteczność i bezpieczeństwo stosowania.
„Trudno więc zrozumieć, dlaczego w czasach, kiedy mamy bardzo dużą szansę na to, aby całkowicie wyeliminować wiele niebezpiecznych chorób zakaźnych, trwają dyskusje o tym, czy w ogóle warto to robić” – rozkładają ręce urzędnicy.
W swoim apelu podkreślają, że szczepienia ochronne odgrywają kluczową rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa epidemiologicznego w społeczeństwie. Dzięki temu, że są obowiązkowe, udało się znacząco ograniczyć – a w niektórych przypadkach nawet całkowicie wyeliminować – zachorowania na groźne i potencjalnie śmiertelne choroby. Z kolei rodzice, którzy nie szczepią swoich dzieci, muszą mieć świadomość, że im większa grupa niezaszczepionych osób w społeczeństwie, tym większe ryzyko wystąpienia epidemii chorób zakaźnych. Konsekwencje ich decyzji mogą się pojawić w bliższej lub dalszej przyszłości. Mogą być one dramatyczne szczególnie dla osób niezaszczepionych, które są bardziej narażone na choroby zakaźne i związane z nimi powikłania. Przeciwnicy szczepionek biorą odpowiedzialność za dzieci nie tylko swoje, lecz także te, które nie mogą być szczepione ze względów medycznych.
„Apelujemy do środowisk przeciwnych szczepieniom o zdrowy rozsądek. Rozpowszechnianie nieprawdziwych lub niesprawdzonych informacji budzi strach rodziców, w rzeczywistości jest on całkowicie nieuzasadniony” – przekonuje resort zdrowia.
Powszechny obowiązek szczepień zapewnia ochronę zarówno osobom zaszczepionym, jak i niezaszczepionym (tzw. odporność środowiskowa). W Polsce prawie 100 proc. dzieci i młodzieży jest uodpornione dzięki szczepieniom.
INK