Błąd w wyniku przepracowania grozi utratą ubezpieczenia

Ubezpieczyciel nie będzie odpowiadał za ewentualne błędy, jeśli lekarz świadomie przyjął obowiązki, z których nie mógł się wywiązać.

Według Ministerstwa Zdrowia przyczyną naruszeń przepisów dotyczących czasu pracy lekarzy jest deficyt kadr i niedobory finansowe. Zgadzają się z tym sami lekarze, mówiąc, że są to kluczowe powody, dla których pracuje się ponad normę.
Dr n. med. Grzegorz Mazur, prezes OIL w Łodzi, w rozmowie z podyplomie.pl zaznacza, że trzeba dążyć do tego, aby czas pracy lekarzy ograniczyć, eliminując przede wszystkim przyczynę takiego stanu rzeczy. Zauważa też, że planując godziny pracy, należy mieć na uwadze również własne bezpieczeństwo.
– Przepracowany lekarz podejmuje ryzyko pomyłek. Trzeba m.in. pamiętać o zasadach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej dlatego, że może to grozić sytuacją, w której ubezpieczyciel nie będzie odpowiadał za ewentualne błędy, jeśli lekarz świadomie przyjął obowiązki, z których nie mógł się wywiązać – podkreśla prezes OIL w Łodzi.
Jak przypomina Naczelna Rada Lekarska, obecnie polskie prawodawstwo zezwala na podpisywanie przez lekarzy zgody na pracę z przekroczeniem średniotygodniowej maksymalnej normy czasu pracy wynoszącej 48 godzin.
Zgoda ta wprawdzie jest dobrowolna, ale samorząd lekarski zwraca uwagę, że z jednej strony troska o swoich pacjentów, których nie można pozostawić bez opieki, a z drugiej strony oczekiwania pracodawców prowadzących szpitale sprawia, że na lekarzach ciąży silna presja na to, aby podpisywać zgodę na pracę w warunkach, które niewątpliwie są szkodliwe dla ich zdrowia. Klauzula opt-out jest wykorzystywana głównie po to, by zapewnić należytą obsadę dyżurów lekarskich w godzinach nocnych.
INK