Recepta na poprawę ochrony zdrowia podstawą kampanii

Darmowa opieka medyczna, skrócenie kolejek – co partie obiecują przed wyborami

Weekendowe konwencje największych partii obfitowały w zapowiedzi dotyczące ochrony zdrowia. Politycy nie mogli nie zauważyć zapaści w tej dziedzinie, starali się więc zjednać wyborców pomysłami na jej poprawę.
Prawo i Sprawiedliwość przedstawiło w sobotę w Opolu program „Piątka dla zdrowia” oparty na pięciu priorytetach: zwiększeniu finansów na zdrowie, modernizacji szpitali, wspieraniu badań kontrolnych Polaków, opiece nad seniorami oraz unowocześnieniu opieki onkologicznej.
Jarosław Kaczyński mówił, że „państwo dobrobytu”, do którego dąży PiS, „zapewnia obywatelom odpowiedni poziom opieki i wsparcia”. Jak tłumaczył prezes PiS, w takim państwie „służba zdrowia musi być powszechnie dostępna i publiczna”. Dodał, że prywatna służba zdrowia powinna mieć charakter uzupełniający.
– Przede wszystkim musimy zapewnić każdemu rodakowi opiekę medyczną za darmo – podkreślił Kaczyński.
Na pierwszym miejscu w programie PiS jest podwojenie nakładów na ochronę zdrowia do 160 mld zł w 2024 roku, czyli do poziomu 6 proc. PKB. Ministerstwo Zdrowia szacuje, że w tym roku wyniosą one ponad 102 mld zł wobec 73 mld zł w 2014 roku.
Koalicja Obywatelska na konwencji w Krakowie przypomniała postulat skrócenia czasu oczekiwania na SOR-ze do 60 minut, a w kolejce do lekarza – do 21 dni. Jak zapewniała Małgorzata Kidawa-Błońska, program KO będzie w znacznym stopniu finansowany ze środków UE.
Sprawy zdrowia podejmują także pozostałe ugrupowania. Lewica zakłada wzrost nakładów na opiekę zdrowotną do 6,8 proc. PKB w 2022 roku, a także tanie leki na receptę – do 5 zł – oraz skrócenie kolejek do specjalistów do 30 dni.
Z kolei PSL-Koalicja Polska zapowiada zwiększenie nakładów na zdrowie, a także stawia na zdrowie dzieci, obiecując darmowe szczepienia i opiekę dentystyczną. Chce też opieki domowej dla seniorów.

ID