Gigantyczne problemy oddziałów chorób płuc

Wentylacja mechaniczna powinna być nielimitowana?

Szpitale wstrzymują przyjęcia nowych pacjentów niewydolnych oddechowo, bo nie mają dokąd wypisać pacjentów w stanie stabilnym. Podmioty zajmujące się wentylacją mechaniczną domową wstrzymały przyjmowanie.
Sprawę opisał „Dziennik Gazeta Prawna”. Powodem kłopotów są niezapłacone nadwykonania. Według gazety pat trwa od kilku tygodni, bo podmioty zapewniające opiekę chorym, którzy oddychają za pomocą respiratora, zrzeszone w Ogólnopolskim Związku Świadczeniodawców Wentylacji Mechanicznej, nie przyjmują nowych pacjentów. W Polsce dotkniętych taką niewydolnością jest ok. 7 tysięcy chorych.
Jak tłumaczy prezes OZŚWM Robert Suchanke, mimo zwiększającej się każdego roku liczby nadwykonań, nie jest to uwzględniane w kontraktach, a zaległości spłacane są tylko w części. Dalsze przyjmowanie pacjentów groziłoby wykonaniem procedur ponad limit na łączną kwotę ok. 100 mln zł.
Lekarze z oddziałów pulmonologii przyznają, że niemożność wypisania pacjentów już powoduje ogromne problemy. Wszystkie respiratory są zajęte przez chorych, więc nowe przyjęcia są niemożliwe. Taka sytuacja ma miejsce w całej Polsce, najgorsza jest w województwach: dolnośląskim, małopolskim, śląskim i świętokrzyskim.
Z kolei resort twierdzi, że wszystko jest bez zmian, NFZ płaci na bieżąco, a nadwykonania rozliczne są tak jak w poprzednich latach.
Ogólnopolski Związek Świadczeniodawców Wentylacji Mechanicznej domaga się od MZ i NFZ rozmów na temat zniesienia limitów na opiekę domową pacjentów niewydolnych oddechowo.

ID