Będą dodatki dla walczących w koronawirusem?

Liczymy na finansowe docenienie ciężkiej pracy personelu

Dodatkowych pieniędzy dla lekarzy pracujących z zakażonymi SARS-CoV-2 oraz wynagrodzenia dla lekarzy kontraktowych podczas kwarantanny – tego domaga się NIL w pismach do ministra zdrowia oraz ministra rodziny, pracy i polityki społecznej.
Samorząd lekarski oczekuje od szefów resortów inicjatywy legislacyjnej wprowadzającej dodatki do wynagrodzenia dla pracowników ochrony zdrowia, którzy uczestniczą w udzielaniu świadczeń opieki zdrowotnej osobom chorym na COVID-19 lub z podejrzeniem zakażenia SARS-CoV-2.
Zwraca uwagę, że lekarze, wykonując swój zawód w czasie epidemii, są narażeni na zwiększone ryzyko zakażenia, ryzykują zdrowie swoich rodzin. Uzasadnia to przyznanie dodatków do wynagrodzenia, na co placówki powinny otrzymać dodatkowe środki. – Władze niektórych państw europejskich wprowadziły już dodatkową gratyfikację dla pracowników medycznych bezpośrednio zaangażowanych w walkę z epidemią. Liczymy, że taka forma docenienia ciężkiej pracy całego personelu medycznego zostanie wprowadzona w najbliższym czasie także w Polsce – czytamy w piśmie.
Samorząd lekarski zwrócił też uwagę na problem lekarzy kontraktowych. Przypomniał, że tzw. specustawa (z 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych) uregulowała w sposób szczególny prawo do zasiłku chorobowego osób wykonujących zawód medyczny w okresie kwarantanny lub izolacji w warunkach domowych, ustalając, że zasiłek chorobowy wynosi wówczas 100% podstawy wymiaru. Przepis ten jednak nie zabezpiecza dostatecznie interesów osób zatrudnionych na kontraktach.
Dla takich lekarzy kwarantanna lub izolacja oznacza znaczne obniżenie dochodów lub nawet ich brak. „Lekarze zatrudnieni na kontraktach podlegają bowiem ubezpieczeniu chorobowemu na zasadach dobrowolnych. Niektórzy z nich w okresie kwarantanny nie otrzymają więc w ogóle zasiłku, a nawet ci, którzy zdecydowali się na dobrowolne ubezpieczenie, w razie kwarantanny lub przymusowej izolacji nie otrzymają zasiłku w wysokości 100% swoich dotychczasowych przychodów, lecz zasiłek w wysokości 100% podstawy wymiaru, która zwykle jest kwotą mniejszą niż rzeczywisty przychód z wykonywanych usług medycznych objętych kontraktem” – wyjaśnia w piśmie NRL.
Samorząd lekarski domaga się, by rząd zaproponował solidarne rozwiązania prawne dotyczące gwarancji ochrony zarobku dla tych osób. „Państwo powinno wziąć w opiekę tych, którzy ofiarnie chronią życie i zdrowie mieszkańców naszego kraju. Pozbawienie lekarza kontraktowego wszelkich dochodów na czas kwarantanny lub znaczne obniżenie tego dochodu jest odbierane w środowisku jako niesprawiedliwe i może być czynnikiem zniechęcającym do pracy w warunkach zwiększonego narażenia na zakażenie” – czytamy w piśmie.

id