W lipcowo-sierpniowym numerze Female Pelvic Medicine & Reconstructive Surgery autorzy zalecają osiągnięcie lepszego porozumienia między chirurgami a patomorfologami. To pierwszy i zasadniczy krok w kierunku staranniejszego prowadzenia dokumentacji ułatwiającej patomorfologom ocenę i zrozumienie patofizjologii powikłań powodowanych przez taśmę. Jest to szczególnie ważne, ponieważ zagadnienie to znalazło się pod lupą pracowników opieki zdrowotnej, ustawodawców, systemu prawnego oraz chorych.

Badacze z oddziału chorób narządu rodnego i chirurgii rekonstrukcyjnej kliniki ginekologii i położnictwa Uniwersytetu Michigan Health System w Ann Arbor badali proces, w którym preparaty uzyskane podczas operacji usunięcia taśmy pochwowej przekazywano do oceny zakładom patomorfologii.

Najbardziej uderzające było to, że w skierowaniach do patomorfologów zespoły chirurgiczne skąpo dokumentowały rodzaj użytej taśmy lub materiał, z jakiego ją wykonano. Takie szczegóły mogą się wydawać trywialne, ale ułatwiają ocenę histopatologiczną. Usunięte tkanki zawierające metal lub inny materiał niebędący materiałem biologicznym nie mogą być poddawane standardowej obróbce i dzieleniu na skrawki, z których przygotowywane są preparaty do badania mikroskopowego.

Dr Tovia Smith twierdzi, że w 24,5% skierowań nie podano informacji z wywiadu chorobowego, a typ lub nazwę produktu wpisano tylko na 7% skierowań. Z powodu braku takich informacji w 1 na 5 badanych preparatów opisano metal lub element metaliczny, co wprowadza w błąd i może nasilać obawy ustawodawców oraz środowisk medyczno-prawnych.

Niewidoczne makroskopowo włókna metalowe mogą uniemożliwić uzyskanie skrawków do badania histopatologicznego. Nawet cienkie włókna taśmy polipropylenowej mogą utrudniać ocenę tkanki z powodu pęknięcia preparatu lub utrudnienia jego przylegania do szkiełka.

Zdaniem autorów badania wskazana jest zarówno makroskopowa, jak i mikroskopowa ocena taśmy. Ponadto dane dotyczące wywiadu chorobowego, usuniętej taśmy oraz materiału, z jakiego ją wykonano, często są niewystarczające bądź niedokładne.

Autorzy zalecają staranniejsze prowadzenie dokumentacji, pomoże to bowiem w ocenie histopatologicznej i umożliwi dalsze badania nad patofizjologią powikłań wszczepienia taśmy.

Smith TM, Smith S.C., DeLancey JO, et al. Pathologic evaluation of explanted vaginal mesh: Interdisciplinary experience from a referral center. Female Pelvic Med Reconstr Surg. 2013;19(4):238-241.

Wykonywanie MR i mammografii zmniejsza ryzyko rodzinnego raka piersi

W badaniu opublikowanym niedawno na łamach Journal of the National Cancer Institute wykazano, że coroczne przesiewowe wykonywanie mammografii i rezonansu magnetycznego (MR) może poprawić przeżycie kobiet z rodzinnym rakiem piersi nieuwarunkowanym genetycznie. Efektywność kosztowa takiego postępowania, zwłaszcza u młodych kobiet, budzi jednak wątpliwości.

Rodzinnie występujący rak piersi stanowi 15-20% wszystkich raków piersi. Rozwija się wcześniej niż u kobiet bez dodatniego wywiadu rodzinnego i wykrytej mutacji genowej. Z uwagi na takie ryzyko kobiety z obciążającym wywiadem rodzinnym w kierunku raka piersi zwykle poddawane są mammografii przed 50 r.ż.

Badacze z Holandii wykorzystali dane z największego prospektywnego badania oceniającego przesiewowe wykonywanie MR (MRISC). W latach 1999-2007 1597 kobiet w wieku 25-70 lat, u których skumulowane ryzyko zachorowania na raka piersi w ciągu życia oszacowano na 15-50%, poddawano ocenie przesiewowej, na którą składały się kliniczne badanie piersi co pół roku oraz mammografia i MR co rok. Z łącznej liczby 8370 kobietolat rozpoznano 47 raków piersi, w tym 9 raków przewodowych in situ.

Obliczony koszt badań przesiewowych wraz z dodatkowymi kosztami MR wyniósł 123 672 dolarów na rozpoznanego raka piersi. Koszty stale malały wraz z wiekiem badanych, prawdopodobnie z powodu częstszego wykrywania raka u kobiet starszych. Koszt na rok życia był około 2,5 razy większy, jeśli wykonywano MR, ale dzięki wczesnemu rozpoznaniu nowotworu umieralność zmniejszyła się o 17-25%.

Saadatmand S, Tilanus-Linthorst M, Rutgers E, et al. Cost-effectiveness of screening women with familial risk of breast cancer with magnetic resonance imaging. J Natl Cancer Inst. 2013 Aug 12 doi: 10.1093/jnci/djt203.

Do góry