Śmiertelność okołooperacyjna u chorych poddanych perikardiektomii wynosi 3-16% [1,28] i zależy przede wszystkim od funkcji skurczowej lewej komory, która jest tym gorsza, im później dochodzi do zabiegu. Innymi czynnikami o niekorzystnym znaczeniu rokowniczym są starszy wiek, wyższa klasa czynnościowa wg NYHA lub WHO, niewydolność nerek, nadciśnienie płucne, hiponatremia oraz popromienna etiologia konstrykcji [29].

Odrębności gruźliczego zapalenia osierdzia u chorych zakażonych wirusem HIV

Zakażenie wirusem HIV stanowi czynnik ryzyka gruźliczego zapalenia osierdzia niezależnie od stanu immunologicznego. Gruźlicze zapalenie osierdzia u chorych zakażonych HIV ma bardziej agresywny przebieg niż w populacji niezakażonej (większa objętość płynu, częstszy objaw tamponady serca, większy odsetek przypadków przebiegających z zapaleniem mięśnia serca) [30]. Skutkuje to zwiększoną śmiertelnością, która u chorych niezakażonych HIV wynosi ok. 17%, a u chorych zakażonych – 40% [31].

U chorego, u którego jednocześnie rozpoznano zakażenie HIV i gruźlicze zapalenie osierdzia, wskazane jest włączenie leków przeciwprątkowych. Leki antyretrowirusowe podawane są w 2-8 tygodniu leczenia przeciwprątkowego [32]. Leczenie skojarzone powinno odbywać się pod ścisłym nadzorem z uwagi na jego toksyczność i interakcje lekowe. W trakcie podawania leków antyretrowirusowych istnieje ponadto możliwość zaostrzenia się objawów gruźlicy osierdzia (w tym nawrotu wysięku). Jest to wyraz poprawy stanu immunologicznego chorego. Zespół taki nosi nazwę IRIS (immune reconstitution inflammatory syndrome).

Łączenie leczenia przeciwprątkowego ze steroidoterapią u chorych z gruźliczym zapaleniem osierdzia i HIV jest bardziej kontrowersyjne niż w populacji ogólnej. Jedną z przyczyn jest udowodniona mniejsza tendencja do przechodzenia w postać zaciskającą [33].

Do góry