Podsumowanie

Jaka powinna być zatem odpowiedź na pytanie, czy ablację należy stosować w leczeniu chorych z każdą postacią arytmii? Rzeczywiście, stosując ablację można wyeliminować lub przy najmniej zmniejszyć nasilenie prawie każdej arytmii. Nie oznacza to jednak, że każdy chory z arytmią ma być poddany ablacji. Ten inwazyjny zabieg nie może być metodą leczenia nieprawidłowego EKG u danego pacjenta. Należy przede wszystkim ocenić, czy arytmia stwarza zagrożenie dla życia chorego, prowadzi do istotnych powikłań (np. dysfunkcji komory), a także czy odpowiada za zgłaszane przez pacjenta objawy. Następnie, zgodnie z podanymi w tabelach wskazaniami, należy choremu zaproponować konsultację elektrofizjologa. Specjalista wykonujący ablacje ma obowiązek przedstawić pacjentowi korzyści i ryzyko związane z zabiegiem, tak aby mógł on podjąć w pełni świadomą decyzję.

Z pewnością ablację należy proponować prawie każdemu pacjentowi z napadowym częstoskurczem nadkomorowym czy trzepotaniem przedsionków, ponieważ skuteczność ablacji jest w tych arytmiach bardzo duża i daje szansę na trwałe wyleczenie. U chorych z AF decyzje są trudniejsze. U stosunkowo młodego pacjenta z napadowym AF przebiegającym z istotnymi objawami, zwłaszcza gdy próba leczenia farmakologicznego nie przynosi oczekiwanego rezultatu, należy jednak podejmować decyzje o ablacji.

W przypadku komorowych zaburzeń rytmu serca ablacja jest często jedyną metodą terapii w idiopatycznej objawowej arytmii, prowadząc do wyleczenia pacjenta. U chorych z VT występującym na podłożu zmian strukturalnych w sercu ablacja jest zazwyczaj jedną ze stosowanych jednocześnie metod, obok ICD i leków antyarytmicznych. Mimo że wynikiem ablacji jest najczęściej jedynie zmniejszenie arytmii, ogranicza to jednak liczbę interwencji ICD, przez co poprawia się jakość życia chorego, a być może odległe rokowanie.

Do góry