Zagranica

Australia: Legalizacja medycznej marihuany?

Jerzy Dziekoński

Kierowany od połowy września przez Malcolma Turnbulla australijski rząd zamierza przekonać parlament do wsparcia legalizacji kontrolowanych przez państwo upraw marihuany do celów medycznych. Minister zdrowia Sussan Ley ogłosiła, że resort rozpoczyna pracę nad nowelizacją ustawy antynarkotykowej (Narcotics Drugs Act) z 1967 roku. Zmiany mają objąć dopuszczenie kontrolowanych upraw marihuany do celów medycznych i naukowych.

Zdaniem Sussan Ley jest to pierwszy krok w celu zapewnienia pacjentom bezpiecznego i legalnego dostępu do tego środka. Gwarancje bezpieczeństwa ma przynieść kontrola państwa nad narkotykiem – od sadzonek po dostawy gotowego produktu do aptek.

Obecnie istnieje w Australii system licencjonowanych dostawców produktów opartych na kanabinoidach, ale nie ma prawnego mechanizmu zezwalającego na produkcję legalnej marihuany. Oznacza to, że pacjenci, badacze i producenci leków muszą szukać dostaw za granicą. Problem w tym, że marihuana nie jest produktem, który można bez problemu importować.

Rząd zapowiada, że projekt zmian będzie szeroko konsultowany, zanim w przyszłym roku trafi do parlamentu. Do momentu głosowania nad ustawą niezarejestrowane produkty kanabinoidowe będą nadal kierowane do badań klinicznych w oparciu o ustawę Therapeutic Goods Act z 1989 roku.

Jak zapewnia Sussan Ley, obrót marihuaną w tzw. celach rekreacyjnych nadal pozostanie w Australii nielegalny. Nowelizacja nie otwiera więc furtki do pełnej legalizacji narkotyku.

Do góry