Zbudować centrum

Dr Anna Chrapusta zawodu uczyła się w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu pod okiem nieżyjącego już prof. Jacka Puchały, twórcy (wraz z dr. Mikołajem Spodarykiem) krakowskiej szkoły leczenia oparzeń. Do szpitala Rydygiera trafiła w 2012 roku, od podstaw budując centrum chirurgii plastycznej, oparzeń i replantacji. Kierowany przez nią oddział to jedno z głównych miejsc w Polsce udzielających pomocy pacjentom po całkowitych i częściowych amputacjach. Centrum pełni dyżur dwa razy w tygodniu, w poniedziałek i czwartek. Tylko w ubiegłym roku krakowscy specjaliści przeprowadzili blisko 90 zabiegów uszkodzonych kończyn górnych – najwięcej w całym kraju.

Dr Anna Chrapusta ma na swoim koncie wiele skomplikowanych przypadków, których podejmowała się mimo znikomych szans powodzenia. Przeprowadziła m.in. zabieg replantacji penisa, którego pozbawił się za pomocą noża pewien góral. Udało się i dziś jej dokumentacja zawiera zdjęcia zarówno obciętego członka, jak i doszytego w stanie wzwodu. Sukces całkowity. Z kolei rok temu kierowany przez nią zespół przeprowadził jednoczesną operację przyszycia kciuków u trzech różnych pacjentów, którzy wymagali pomocy w tym samym czasie.

Zespół dr Chrapusty to sześcioosobowa, zgrana grupa: Maciej Stala, przy tym zabiegu najstarszy stażem, w trakcie specjalizacji z ortopedii, ale od ponad dwóch lat stażujący w MCOP i pełniący dyżury replantacyjne. Dwoje najmłodszych to 25-letnia Marta Lechowicz, która otworzyła specjalizację z chirurgii plastycznej, i 24-letni Michał Lis, który jest dopiero na stażu podyplomowym, ale już dwa lata pracuje na oddziale jako wolontariusz. Pozostali, znacznie bardziej doświadczeni chirurdzy, w wieku od 27 do 33 lat, to dr Karolina Małek, dr Michał Nessler i dr Klaudia Libondi.

Właśnie w Krakowie w ubiegłym roku wykonano blisko 60 replantacji odciętych kończyn. A przecież poza nimi leczą tam również oparzenia i zajmują się osobami wymagającymi pomocy chirurga plastyka.

Do góry