Pediatria

Naturalnie naturalne karmienie

O faktach i mitach z lek. Sylwią Jeż, międzynarodowym konsultantem laktacyjnym IBCLC (International Breastfeeding Certified Lactation Consultant), rozmawia Alicja Giedroyć

W Polsce naturalnie karmi przez 6 miesięcy zaledwie ok. 15 proc. kobiet. Mówimy o karmieniu wyłącznie mlekiem matki, bez dokarmiania, bo według zaleceń WHO w taki właśnie sposób powinno być żywione niemowlę. Pół roku to minimum. Zgodnie z najnowszymi wytycznymi dziecko powinno dostawać mleko matki do 2. r.ż., oczywiście oprócz innych pokarmów. Według amerykańskich badań, gdyby wszystkie dzieci w USA były karmione wyłącznie naturalnie przez pół roku, przyniosłoby to oszczędności kilku miliardów dolarów rocznie, biorąc pod uwagę wszystkie koszty związane z ich leczeniem w późniejszym wieku. Oczywiście nie chodzi o to, by wszystko przeliczać na pieniądze, ale te szacunki pokazują skalę problemu. Głównym jest zbyt częste zastępowanie mleka matki sztucznymi mieszankami, co bezpośrednio wpływa na zdrowie człowieka przez całe życie.

MT: Czy trzeba kogoś przekonywać o korzyściach naturalnego karmienia dla małego dziecka?

Lek. Sylwia Jeż: Nie tylko dla dziecka, dla matki również. Karmienie piersią zmniejsza u kobiet ryzyko osteoporozy, raka jajnika i raka piersi. Dla dziecka to przede wszystkim wsparcie rozwoju układu pokarmowego i odpornościowego, ale są też dalsz...

Do góry