Idealna klinika
Przepis na superszpital
Prof. dr hab. med. Romuald Dębski1
Opracowała: Iwona Dudzik
Oddziały ginekologii reprezentują wyrównany wysoki poziom, dlatego w rankingu „Medical Tribune” na najlepszą klinikę szły łeb w łeb. Jednak to Klinika Położnictwa i Ginekologii CMKP w Szpitalu Bielańskim w Warszawie kierowana przez prof. Romualda Dębskiego wyróżniła się i to ona wygrała. Zajmując pierwsze miejsce, potwierdziła jednocześnie wygraną w 2012 roku. Drugie miejsce także bez zmian – należy ono do Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego UM im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu (dyrektor: Maciej Sobolewski). Na trzecim miejscu ex aequo znalazły się: Oddział Kliniczny Ginekologii i Onkologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie pod kierownictwem prof. Kazimierza Pityńskiego oraz Klinika Ginekologii SPSK nr 4 w Lublinie kierowana przez prof. Tomasza Paszkowskiego. Wszystkim zwycięzcom gratulujemy!
Naszą klinikę wyróżnia to, że na co dzień mamy do czynienia z bardzo dużą liczbą pacjentek z różnorodnymi, trudnymi problemami. Nieraz słyszałem stwierdzenie, że na naszym oddziale patologii ciąży jednego dnia można zobaczyć więcej skomplikowanych przypadków niż na innym przez wiele miesięcy i dzięki temu wiele się nauczyć. Podobnie jest na naszej onkologii ginekologicznej czy sali porodowej.
Łącznie każdego dnia odbywa się 6-8 zabiegów operacyjnych, w tym cięcia cesarskie. Często nie są to rutynowe zabiegi. Właśnie operowałem pacjentkę, która trzeci raz rodziła poprzez cięcie cesarskie. Po drugim cięciu w jej brzuchu powstał ropień. Kobieta przeszła operację, a potem kolejną, konieczną z powodu niedrożności przewodu pokarmowego. Cesarskiego cięcia nie chciał się już podjąć żaden oddział z uwagi na ogromne ryzyko powikłań. Takie pacjentki trafiają do nas.
Właśnie tego nauczył mnie mój szef, prof. Longin Marianowski, ponad 35 lat temu: po to prowadzimy oddział kliniczny, aby w najtrudniejszych sytuacjach starać się pomóc innym. Kiedy więc dzwoni do mnie z problemem pacjentki lekarz z dowolnego szpit...
