Innowacje

Drony do przewożenia krwi

Konrad Wojciechowski

Trwają prace nad budową systemu bezzałogowych statków powietrznych przeznaczonych do medycznego transportu krwi. Drony miałyby skrócić czas realizacji dostarczania materiału do badań, zwłaszcza w przypadkach pilnych transfuzji. Jednak Narodowe Centrum Krwi wciąż sceptycznie patrzy na ten pomysł i uważa go za obarczony wysokim ryzykiem.

Na rynku transportu krwi funkcjonuje 21 Regionalnych Centrów Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Oprócz nich jest Wojskowe Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z oddziałami terenowymi. Również szpitale MSW mają oddzielne banki krwi. Zaopatrywana w krew przez RCKiK jest większość szpitali w Polsce.

W tej chwili krew i próbki są przewożone przy użyciu transportu kołowego, jednak takie dostarczanie krwi może znacznie wydłużyć oczekiwanie na przesyłkę, choćby z powodu korków. A krew nierzadko przemierza długi dystans. Dron ma spowodować, że krew do transfuzji oraz próbki do badań zostaną pilnie i sprawniej dostarczone pod wskazany adres.

– Stacje krwiodawstwa umiejscowione w centrach wielkich miast oraz szpitale i laboratoria posługują się przystosowanymi do tego celu samochodami. Nie wszystkie zlecenia udaje się jednak zsynchronizować, więc nierzadko bywa, że karetka z dwiema lub czterema jednostkami jedzie z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa do szpitala, po czym wraca, aby powtórzyć kurs – mówi Dariusz Werschner, dyrektor rozwoju biznesu w zakresie systemów bezzałogowych w firmie Pentacomp Systemy Informatyczne SA.

Drony mają jeszcze inną przewagę nad transportem naziemnym – mają elektryczne źródło zasilania, więc są ekologiczne, i mają korzystniejszy stosunek masy całego urządzenia do masy przenoszonego ładunku, co powoduje, że transportowanie ładunków drog...

Do góry