Celem analityki toksykologicznej jest próba identyfikacji nieznanej trucizny, uzyskanie potwierdzenia zatrucia znanym ksenobiotykiem lub jego wykluczenie oraz oznaczenie stężenia ksenobiotyku w płynach biologicznych (krew, surowica, mocz).

Większość badań ma charakter jakościowy i pozwala na identyfikację ksenobiotyku lub grupy ksenobiotyków. Zwykle są to trucizny, dla których oznaczenie ilościowe nie ma istotnego znaczenia klinicznego, gdyż wykryte stężenie często nie koreluje ze stanem klinicznym chorego. Do grup tych ksenobiotyków należą np. pochodne benzodiazepiny, pochodne fenotiazynowe czy grupa TLPD. Na przykładzie benzodiazepin widać, jak mało znaczące dla określenia ciężkości zatrucia jest oznaczenie stężenia konkretnego leku z tej grupy bez znajomości jego stężeń terapeutycznych i stężeń toksycznych, które pomiędzy poszczególnymi lekami różnią się istotnie. W przypadku zatrucia TLPD ocena jego ciężkości wynika z zaburzeń w obrębie OUN i obserwowanych zaburzeń układu bodźcoprzewodzącego, a analityczna identyfikacja tej grupy leków służy do potwierdzenia zatrucia.12

Badania ilościowe niektórych ksenobiotyków pozwalają na ocenę ciężkości, a także przebiegu zatrucia i rokowania. Często są podstawą do wyboru metody leczenia (np. zewnątrzustrojowa eliminacja trucizny lub zastosowanie odtrutek) oraz służą do monitorowania jego skuteczności. Do badań tych należą m.in. oznaczenia stężenia teofiliny, paracetamolu, fenobarbitalu, litu, salicylanów, alkoholu metylowego, glikolu etylenowego i karbamazepiny.

W analityce toksykologicznej wykorzystuje się często tzw. szybkie testy paskowe. Interpretacja wyników nie jest zadaniem trudnym, niemniej trzeba pamiętać, że dodatnie (pozytywne) lub wątpliwe wyniki oznaczeń powinny być potwierdzone badaniem z wykorzystaniem metody referencyjnej.

Skierowanie na badanie toksykologiczne, poza danymi personalnymi pacjenta, powinno zawierać informacje o jego stanie (np. stopień śpiączki, wartość ciśnienia tętniczego, aktualna gazometria). Należy w nim także określić czynnik toksyczny, np. nazwę leku lub substancji trującej (np. alkohol niespożywczy). Zlecenie na badanie analityczne zawierające prośbę o „badanie toksykologiczne” jest niemożliwe do zrealizowania. Procedury w analityce toksykologicznej nie są automatyczne i badań tych nie wykonuje się w sposób podobny do ogólnej analityki biochemicznej. Biorąc pod uwagę liczbę substancji chemicznych mogących spowodować ostre zatrucie, a także liczbę możliwych badań wykonywanych w laboratorium toksykologicznym, konieczne jest jak najbliższe określenie ksenobiotyku.

Materiałem do badania jest krew i mocz. Próbki krwi, w ilości ok. 5 ml u dzieci i 10 ml u dorosłych, powinny być przekazane w dwóch postaciach – w probówce na skrzep i z heparyną. Objętość moczu, jaką należy przekazać do badania, wynosi 50-100 ml. Ta ilość materiału biologicznego, nieco większa niż w rzeczywistości potrzebna do badania, pozwala na ewentualne rozszerzenie panelu diagnostycznego bez konieczności zlecenia kolejnego pobrania, a także ogranicza koszty diagnostyki dla placówki zlecającej. Zdarza się, i wcale nie tak rzadko, że względy ekonomiczne biorą górę nad merytorycznymi.

Zadaniem diagnosty toksykologa jest dobór metody analitycznej i uzyskanie wyniku badania w jak najkrótszym czasie, który jest warunkowany metodą. Interpretacja wyniku należy do lekarza mającego kontakt z zatrutym pacjentem. W razie problemów można się skonsultować z lekarzem Regionalnego Ośrodka Toksykologii Klinicznej.

Do góry