Okiem praktyka

Przegląd najpopularniejszych radiofarmaceutyków wykorzystywanych w PET

Mgr Paweł Zdanowski

Prof. dr hab. med. Leszek Królicki

Zakład Medycyny Nuklearnej Warszawski Uniwersytet Medyczny

Adres do korespondencji: Prof. dr hab. med. Leszek Królicki, Zakład Medycyny Nuklearnej, Warszawski Uniwersytet Medyczny, ul. Banacha 1a, 02-097 Warszawa, tel. 22 599 22 70, faks 22 599 11 70

PET (pozytonowa tomografia emisyjna) jest metodą obrazowania polegającą na wykorzystaniu pierwiastków promieniotwórczych emitujących pozytony. Podstawową i zarazem wyjątkową cechą badań PET jest możliwość śledzenia procesów chorobowych na poziomie molekularnym. Rozwój tej metody jest związany zarówno z osiągnięciami w dziedzinie nowych rozwiązań w konstrukcji aparatury pomiarowej (gamma-kamery), jak i z zakresem wprowadzania nowych radiofarmaceutyków, pozwalających na obrazowanie określonych procesów biochemicznych. Krokami milowymi w rozwoju konstrukcji gamma-kamer było wprowadzenie aparatów hybrydowych PET-CT, a ostatnio również PET-MRI, zastosowanie nowych typów kryształów scyntylacyjnych, wykorzystanie nowych algorytmów rekonstrukcyjnych oraz technologii time of flight. Obecnie wprowadzane są aparaty PET-CT z ciągłym przesuwem łóżka. Dzięki kolejnym ulepszeniom rozdzielczość uzyskiwanych obrazów wynosi 6-10 mm.

Podobny rozwój jest obserwowany w zakresie radiofarmacji. Najczęściej stosowanym radiofarmaceutykiem jest nadal 18F-deoksyglukoza (18FDG), pozwalająca na ocenę metabolizmu glukozy. Z jej zastosowaniem wykonywane jest blisko 90 proc. wszystkich badań PET. Jednak coraz częściej zakłady medycyny nuklearnej oferują badania z zastosowaniem innych radiofarmaceutyków. Celem artykułu jest przedstawienie kilku najczęściej stosowanych, innych niż 18FDG. Wybrano radiofarmaceutyki dostępne w Polsce.


CHOLINA

Cholina jest transportowana przez błonę komórkową, a następnie ulega fosforylacji w reakcji katalizowanej przez kinazę cholinową (CK) do fosforylocholiny. Fosforylocholina ulega przemianie do cytydyno-dwu-fosforanocholiny (CDP-choliny), a następnie zostaje włączona do fosfatydylocholiny, będącej częścią składową błon komórkowych.[1] Cholina może być znakowana węglem 11C lub fluorem 18F. Cholina znakowana węglem jest znacznie rzadziej stosowana ze względu na krótki czas półtrwania 11C (20 min) i konieczność przygotowywania radiofarmaceutyku bezpośrednio przed badaniem.[2] Zaletą badania jest jednak brak aktywności w obrębie układu moczowego, dzięki czemu interpretacja obrazu scyntygraficznego jest łatwiejsza. Przyjmuje się, że znakowana cholina jest wskaźnikiem procesów proliferacyjnych (szybko dzielące się komórki nowotworowe wykazują zwiększone zapotrzebowanie na cholinę). Podstawowymi wskazaniami do badania z zastosowaniem znakowanej choliny jest rak gruczołu krokowego.[3] Radiofarmaceutyk gromadzi się zarówno w guzie pierwotnym, jak i ogniskach przerzutowych w obrębie układu kostnego i węzłach chłonnych. Czynnikami ograniczającymi skuteczność badania są:

Pełna wersja artykułu omawia następujące zagadnienia:

ANALOGI SOMATOSTATYNy

Somatostatyna (SST) jest cyklicznym neuropeptydem obecnym w neuronach oraz komórkach endokrynnych (m.in. trzustki i przewodu pokarmowego). Ulega ona szybkiemu rozkładowi we [...]

18F-DOPA

18F-DOPA jest transportowana do wnętrza komórki poprzez L-transporter aminokwasów (LAT), następnie ulega dekarboksylacji przez L-dekarboksylazę aromatycznych aminokwasów (AADC), czego rezultatem jest [...]

Fluorek sodu

Fluorek sodu (18FNa) wykazuje wysokie powinowactwo do osteoidu. Jego gromadzenie w rzucie osteoplastycznych ognisk przerzutowych do układu kostnego jest 3-10-krotnie większe [...]

Fluoro-tymidyna

Fluoro-tymidyna (18F-FLT) jest analogiem tymidyny i wchodzi w szlak procesów metabolicznych nukleotydów pirymidynowych. W komórce podlega fosforylacji w wyniku reakcji katalizowanej [...]

18F–fluoro-ethyl-L-tyrozyna

18F–fluoro-ethyl-L-tyrozyna (18F-FET) jest analogiem tyrozyny. Po podaniu dożylnym gromadzi się w komórkach dzięki systemowi ułatwionego transportu typu L. Stwierdzono, że aktywność [...]

Do góry