Prawo

Nowelizacja ustawy o ochronie zdrowia psychicznego – nadzieje i rozczarowania

Dr hab. med. Robert Pudlo

                

Katedra i Oddział Kliniczny Psychiatrii w Tarnowskich Górach Wydziału Lekarskiego z Oddziałem Lekarsko-Dentystycznym w Zabrzu, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach

Adres do korespondencji: Dr hab. med. Robert Pudlo, Katedra i Oddział Kliniczny Psychiatrii w Tarnowskich Górach, Wydział Lekarski z Oddziałem Lekarsko-Dentystycznym w Zabrzu, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach, ul. Pyskowicka 47, 42-600 Tarnowskie Góry

Nowelizacja ustawy o ochronie zdrowia psychicznego wprowadziła kilka pożądanych zmian, w tym ustabilizowała prawnie centra zdrowia psychicznego, pozwoliła na stosowanie przymusu bezpośredniego w przypadku uniemożliwiania funkcjonowania szpitali ogólnych i wzmocniła pozycję osób ubezwłasnowolnionych. Większość zmian jest jednak zła, w szczególności przepis ograniczający możliwość stosowania przymusu bezpośredniego przez lekarza bez specjalizacji do czterech godzin i wymagający aż dwóch specjalistów po 16 godzinach, umożliwienie pacjentom i ich rodzinom żądania wypisu natychmiast po uprawomocnieniu się postanowienia sądu o przyjęciu bez zgody oraz takie zredagowanie definicji psychiatry, które wyklucza z tej grupy lekarzy z pierwszym stopniem specjalizacji. W nowelizacji znalazły się też przepisy kuriozalne, jak „prawo” osoby dobrowolnie przebywającej w domu pomocy społecznej do zwrócenia się do sądu o zniesienie tego obowiązku. Bilans nowelizacji jest zdecydowanie negatywny, a przepisy o przymusie bezpośrednim stawiają pod znakiem zapytania dalsze istnienie małych oddziałów psychiatrycznych przy szpitalach wielospecjalistycznych.

Blitzustawa

Ustawę o zmianie ustawy o ochronie zdrowia psychicznego oraz niektórych innych ustaw[1] uchwalono 24 listopada 2017 roku. Została opublikowana 27 grudnia 2017 roku, a weszła w życie 1 stycznia 2018 roku, czyli vacatio legis wynosiło pięć dni. Wydaje się, że komentarz do tej nowelizacji mógłby się zakończyć na tym pierwszym zdaniu. Ustawa wprowadzona w takim pośpiechu budzi najwyższy niepokój. Niestety niepokój ten narasta w miarę czytania, a niektóre postulowane przez nowelizację zmiany – nawet jeśli uznać je za zasadne – wydają się możliwe do wprowadzenia po kilkunastu latach, a nie po pięciu dniach.

Zmian jest wiele – sama część dotycząca ustawy o ochronie zdrowia psychicznego (uoozp) liczy siedem stron – i mają one różną rangę. Niektóre można uznać za uporządkowanie lub uzupełnienie niejasności, niektóre są korzystne, a niektóre budzą zdumienie lub sprzeciw. Ale po kolei.

Pierwsza poprawka jest zupełnie niekontrowersyjna, ale wynika raczej z dotychczasowych doświadczeń niż z potrzeb prawnych. Art. 2 ust. 4 pkt 2 wymienia podmioty zobowiązane do działań określonych w Narodowym Programie Ochrony Zdrowia Psychicznego (NPOZP). W dotychczasowym brzmieniu po samorządach lokalnych i Narodowym Funduszu Zdrowia wymieniono „ministrów właściwych ze względu na charakter działań określonych w programie”, co wydawało się uwzględniać przede wszystkim ministra zdrowia. Nowelizacja polega na wymienianiu z nazwy „ministra właściwego do spraw zdrowia”, co sprawia wrażenie próby przymuszenia owego ministra do zajęcia się zdrowiem psychicznym.

Pełna wersja artykułu omawia następujące zagadnienia:

Psychiatra już nie jest psychiatrą

Kolejna zmiana (art. 3 pkt 7) budzi zupełnie jednoznaczny sprzeciw i wręcz niedowierzanie, bo definicja „lekarza psychiatry” uprawnia do tego tytułu [...]

Przymus, czyli droga przez mękę

Bardzo dużo zmian nastąpiło w art. 18 uoozp. Pierwsza jest niewątpliwie pozytywna, bo pozwala na stosowanie przymusu bezpośredniego (przytrzymania lub przymusowego [...]

DPS – hospitalizacja konieczna, ale nielegalna oraz inne atrakcje

Zapisy dotyczące domów pomocy społecznej też nie są wolne od wad, gdyż obecna nowelizacja przepisała bezkrytycznie przepisy Rozporządzenia z 28 czerwca [...]

Podsumowanie

Ustawa o ochronie zdrowia psychicznego jest aktem konstytutywnym dla psychiatrycznej opieki zdrowotnej. Stanowi podstawę najtrudniejszych decyzji, w tym o przełamaniu woli [...]

Do góry