Dla pacjenta

Co to jest depresja poporodowa?

Dr n. med. Izabela Niedźwiedzka

I Klinika Psychiatryczna, Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie

To depresja, której wystąpienie jest wyraźnie związane z przebytym porodem, rozwija się w ciągu sześciu tygodni po rozwiązaniu. Za jej biologiczne uwarunkowanie uważa się gwałtowny spadek hormonów płciowych.

Jakie są jej objawy? Jak ją rozpoznać?

W depresji poporodowej występują typowe objawy pojawiające się w przebiegu klinicznych epizodów depresyjnych, takie jak smutek, spadek napędu i energii, zaburzenia snu i łaknienia. Szczególną cechą depresji poporodowej jest wysoki poziom niepokoju i lęku. Może on przybierać postać różnorodnych objawów somatycznych, bólów całego ciała, poczucia osłabienia siły mięśniowej, uczucia duszności, dławienia w gardle. Częste są stany nasilonego lęku lub wręcz napadów paniki. Charakterystyczna jest duża drażliwość, płaczliwość, labilność i nadmierna ekspresja emocji. Lękowo zabarwione są myśli przeżywającej depresję młodej matki. Mogą to być przesadne, hipochondryczne obawy o zdrowie dziecka i własne, zamartwianie się, niepewność i lęk przy sprawowaniu opieki nad noworodkiem, obawy przed skrzywdzeniem dziecka lub też obsesyjne myśli związane z przemocą wobec niego. Z tego powodu kobieta może unikać kontaktu z dzieckiem, co z kolei wywołuje wiele negatywnych ocen dotyczących wypełniania roli matki, poczucie winy, własnej bezwartościowości, opuszczenia, utraty więzi emocjonalnej z dzieckiem. W cięższych przypadkach mogą się pojawiać myśli samobójcze.

Jak odróżnić, czy to depresja poporodowa, czy baby blues ?

Baby blues, czyli tzw. smutek poporodowy, to krótkotrwałe, łagodnie nasilone i samoistnie ustępujące wahania nastroju pojawiające się między 3. a 5. dobą po porodzie. Cechują je umiarkowane obniżenie nastroju, duża labilność emocjonalna, płaczliwość, drażliwość, poczucie wyczerpania. Zaburzenia te występują u blisko 80 proc. kobiet po porodzie i utrzymują się nie dłużej niż 10 dni. Z reguły nie rzutują istotnie na funkcjonowanie. O depresji mówimy, gdy obniżenie nastroju, aktywności utrzymuje się dłużej niż dwa tygodnie, wyraźnie zakłóca funkcjonowanie oraz relacje z otoczeniem.

Czy pacjentka może sama poradzić sobie z depresją poporodową?

Nie jest to możliwe. Młodej matce trudno samej zidentyfikować przeżywane trudności i lęk jako chorobowe, a pozostawienie jej samej sobie z jej własnymi depresyjnymi przekonaniami, poczuciem bezradności i winy może prowadzić do niebezpiecznego narastania zaburzeń. Nie znaczy to oczywiście, że w łagodnych stanach depresyjnych konieczna jest zawsze interwencja medyczna, ale niezbędne jest, by zadecydował o tym psychiatra po zbadaniu pacjentki i rozpoznaniu rodzinnych możliwości wsparcia. Wskazane jest odciążenie chorej od obowiązków związanych z opieką nad dzieckiem, pomoc przy ich wypełnianiu, zapewnienie możliwości odpoczynku. Korzystne jest podtrzymywanie karmienia piersią, o ile kobieta tego chce i nie jest to dla niej zbyt obciążające.

Czy depresja poporodowa jest niebezpieczna dla matki i dla dziecka?

Tak, może być niebezpieczna. Poczucie bezradności i bierność mogą prowadzić do zaniedbywania dziecka, zaburzać jego rozwój. W skrajnych, ciężkich przypadkach depresji istnieje ryzyko samobójstwa matki, porzucenia dziecka, a nawet dzieciobójstwa. Szczególnej czujności wymagają sytuacje, gdy pojawiają się myśli samobójcze, myśli dotyczące skrzywdzenia dziecka albo też treści urojeniowe. Z reguły są one związane z przeżywaniem chorobowego poczucia winy, z samopotępieniem, oczekiwaniem kary.

Jak można leczyć depresję poporodową?

W łagodnych i umiarkowanych stanach depresyjnych może wystarczyć interwencja psychoterapeutyczna, psychoedukacja. Szczególnie pomocną formą bywa terapia w ramach grup wsparcia dla kobiet z depresją poporodową. Gdy są wskazania, nie należy zbytnio odkładać leczenia farmakologicznego. Podanie leków z reguły szybko i skutecznie powstrzyma narastanie objawów i dezorganizację życia rodziny.

Czy leczenie farmakologiczne jest bezpieczne dla dziecka i czy można wówczas karmić piersią?

Są leki przeciwdepresyjne i uspokajające, których nie zaleca się stosować u karmiącej matki, ale jest grupa leków przeciwdepresyjnych, które słabo przenikają do pokarmu i ich niskie stężenie jest całkowicie bezpieczne dla dziecka. Należą do nich tzw. selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny. Dla zwiększenia pewności i bezpieczeństwa można rozważyć podjęcie karmienia po kilku tygodniach, w myśl zasady, że im starsze niemowlę, tym mniejsze ryzyko działań niepożądanych.

Jak pomóc pacjentce z depresją poporodową? Co może zrobić rodzina pacjentki?

Niezbędna jest akceptująca i empatyczna postawa wobec cierpiącej na depresję kobiety i zapewnienie jej szerokiego wsparcia zarówno w opiece nad dzieckiem, jak i troskliwe zadbanie o bezpośrednie potrzeby młodej matki. Szczególnie istotna jest aktywna pomoc innych kobiet z rodziny oraz obecność partnera. Dobrze, gdy ktoś z bliskich będzie mógł asystować matce przy opiece nad dzieckiem, przejmie czasowo jej obowiązki, podejmie się nocnego wstawania do płaczącego niemowlęcia. Niekiedy wystarczy sama obecność, rozmowa, wspólne spędzenie czasu. Ważne jest życzliwe wysłuchanie doświadczanych problemów związanych z odczuwanym przeciążeniem, utratą radości z macierzyństwa i więzi z dzieckiem, niepewności co do własnych opiekuńczych umiejętności. Uczucia takie często towarzyszą młodej matce i rodzą dodatkowe obciążające poczucie winy. Warto tak zorganizować życie rodziny, by młoda matka mogła znaleźć czas na odpoczynek, zadbanie o siebie, własną aktywność i zainteresowania czy też okresowe spotkania ze znajomymi.

Czy zachorowanie ma jakieś odległe skutki dla matki i dziecka?

W zależności od ciężkości nasilenia zaburzeń depresja poporodowa może rzutować na kształtowanie się więzi między matką a dzieckiem. Ciężka, długotrwała depresja i wycofanie się matki z opieki nad dzieckiem niekorzystnie wpływają na jego przyszły rozwój emocjonalny, umiejętności budowania relacji, poczucie pewności siebie i bezpieczeństwa. Samej matce może trwale odebrać radość z macierzyństwa w pierwszych jego miesiącach, pozostawić stałe poczucie winy i porażki, zaburzyć tworzenie bliskich relacji z dzieckiem. Negatywnie wpływa na jej stosunki z partnerem, rodziną. Przebycie depresji poporodowej niesie ryzyko wystąpienia zaburzeń depresyjnych w przyszłości.

Do góry