Radiologia

Interpretacja badań radiologicznych – od czego zależy jej jakość?

Prof. zw. dr hab. med. Ingrid Różyło-Kalinowska

kierownik Zakładu Rentgenodiagnostyki Stomatologicznej i Szczękowo-Twarzowej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie

Adres do korespondencji:

Prof. zw. dr hab. med. Ingrid Różyło-Kalinowska

Zakład Rentgenodiagnostyki Stomatologicznej i Szczękowo-Twarzowej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie

ul. Karmelicka 7

20-081 Lublin

tel. 81 528 79 72

email: radiologia.stomatologiczna@umlub.pl

Interpretacja badań radiologicznych to złożony proces, który zależy od wielu czynników, takich jak: wiedza, stan ogólny, kwalifikacje i doświadczenie lekarza prowadzącego interpretację. Znaczenie mają jakość techniczna badania obrazowego, warunki pomieszczenia opisowego, monitor do prowadzenia diagnostyki (ryc. 1). Lekarz biorący udział w wykonywaniu badań medycznych związanych z narażeniem na działanie promieniowania jonizującego ponosi odpowiedzialność obejmującą w szczególności kliniczną ocenę wyniku oraz przekazywanie informacji lub dokumentacji radiologicznej innym lekarzom, dlatego istotne jest wykonywanie przez niego pisemnych opisów badań radiologicznych. W pracy omówiono różne aspekty interpretacji obrazu radiologicznego w stomatologii.

Sprawy w stomatologii komplikują niejasne przepisy dotyczące opisywania badań, które od 2005 roku zawierają sformułowanie następującej treści: „Rentgenowskie badania stomatologiczne inne niż wewnątrzustne są opisywane przez lekarza radiologa lub lekarza dentystę, który odbył odpowiednie przeszkolenie w zakresie radiologii szczękowo-twarzowej”. Ten zapis został utrzymany w kolejnej wersji Rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie warunków bezpiecznego stosowania promieniowania jonizującego dla wszystkich rodzajów ekspozycji medycznej z 2011 roku oraz w ogłoszonej jednolitej wersji tego rozporządzenia w 2017 roku.[1] Niestety do tej pory brak jest wykładni prawnej, która mówiłaby, co to jest „odpowiednie przeszkolenie”, a więc na razie nie ma podstaw prawnych, aby np. towarzystwa naukowe mogły wydawać certyfikaty „odpowiedniego przeszkolenia” w interpretacji stomatologicznych zdjęć rentgenowskich i badań tomografii stożkowej CBCT. W niedalekiej przyszłości ulegnie to zmianie, gdyż w ślad za ogłoszoną w czerwcu 2019 roku zmianą ustawy Prawo atomowe muszą zostać znowelizowane także przepisy wykonawcze do tej ustawy, w tym wyżej wymienione rozporządzenie ministra zdrowia.

Ustawa Prawo atomowe została natomiast dostosowana do zapisów Dyrektywy Rady 2013/59/EURATOM z 5 grudnia 2013 roku, co wynika z przynależności Polski do Unii Europejskiej.[2] Miejmy więc nadzieję, że już niedługo zostaną sprecyzowane wymagania, jakie musi spełnić lekarz „odpowiednio przeszkolony w radiologii szczękowo-twarzowej”, aby mógł opisywać te badania.

Odpowiedzialność obejmująca kliniczną ocenę wyniku – opis zdjęć

W cytowanym powyżej rozporządzeniu ministra zdrowia znajduje się zapis mówiący, iż „lekarz biorący udział w wykonywaniu badań medycznych związanych z narażeniem na działanie promieniowania jonizującego ponosi odpowiedzialność obejmującą w szczegól...

Pełna wersja artykułu omawia następujące zagadnienia:

Specjalista radiologii stomatologicznej i szczękowo-twarzowej

W Polsce nie ma specjalizacji z radiologii stomatologicznej i szczękowo-twarzowej, ale nawet jej wprowadzenie nie zagwarantuje opisywania na bieżąco badań radiologicznych [...]

Trudna sztuka interpretacji badania radiologicznego

W oczekiwaniu na rozwiązanie problemu dysproporcji pomiędzy liczbą wykonywanych (i nieopisywanych) badań radiologicznych a liczbą osób „odpowiednio przeszkolonych” do ich opisywania, [...]

Pomieszczenie do opisywania zdjęć rentgenowskich

Należy też zastanowić się, w jakich warunkach panujących w pomieszczeniu opisowym należy dokonywać interpretacji badania radiologicznego. Rozporządzenie MZ w sprawie warunków [...]

Monitory diagnostyczne – opisowe, kliniczne, akwizycyjne

I kwestia ostatnia, ale wcale nie błaha, a mianowicie monitor, na którym ta interpretacja jest dokonywana. Podkreślam tu – monitor, gdyż [...]

Do góry