Według rzecznika praw dziecka efekty działań na rzecz poprawy stanu jamy ustnej dzieci i młodzieży są niewystarczające, a ich stan uzębienia jest zły. Czy te argumenty przekonają NFZ?

Rzecznik praw dziecka Marek Michalak od początku urzędowania otrzymuje informacje o utrudnionym dostępie dzieci i młodzieży do opieki stomatologicznej. W lutym 2015 roku rzecznik znów interweniował w tej sprawie. Wystąpił do ministra zdrowia i szefa NFZ. Jego zdaniem należy rozważyć „zwiększenie wyceny punktów dla kontraktów za świadczenia stomatologiczne dla dzieci oraz łączenie świadczeń ogólnostomatologicznych z procedurami profilaktycznymi, realizowanymi u dzieci i młodzieży”.

Prezes NFZ Tadeusz Jędrzejczyk wkrótce przedstawi szczegółowy raport na temat sytuacji w stomatologii dzieci i młodzieży. Czy posłuży do radykalnej poprawy w tej dziedzinie? – Na jego podstawie będziemy formułować dalsze wnioski – zapowiada na razie enigmatycznie NFZ.