Słowo wstępne

Słowo wstępne

prof. dr hab. n. med. Włodzimierz Baranowski

Redaktor Naczelny „Ginekologii po Dyplomie″

Small baranowski w%c5%82odzimierz opt

prof. dr hab. n. med. Włodzimierz Baranowski

Szanowni Państwo!

Wraz z noworocznymi życzeniami na 2024 rok od całego zespołu redakcyjnego „Ginekologii po Dyplomie” oddajemy do rąk PT czytelników kolejny numer naszego periodyku.

Na temat przewodni bieżącego wydania wybraliśmy kompleksowe opracowanie amerykańskich autorów dotyczące nadciśnienia tętniczego u kobiet w ciąży. To problem położniczy, który mimo intensywnych badań nie doczekał się definitywnego rozwiązania. W ostatniej dekadzie dokonał się olbrzymi postęp w zakresie kryteriów rozpoznawania i klasyfikacji nadciśnienia tętniczego u ciężarnych, zagrożeń związanych z nadciśnieniem tętniczym w ciąży oraz sposobów postępowania, w tym leczenia farmakologicznego, a mimo to istotny wpływ tej patologii ciąży na wyniki położnicze, zarówno płodowe, jak i matczyne, nakazuje nam w dalszym ciągu doskonalić nasze umiejętności i pogłębiać wiedzę na ten temat. Mam nadzieję, że artykuł ten przyczyni się do realizacji tych postulatów, dlatego gorąco zachęcam do lektury tego opracowania.

Rekomenduję też artykuł na temat nowej metody (drogi) podawania leków w leczeniu hormonalnym objawów zespołu klimakterycznego. Opracowanie zapowiadające rewolucję w hormonalnej terapii menopauzalnej (HTM) obejmuje prezentację złożonej, estrogenowo-progestagenowej terapii hormonalnej w postaci pierścienia dopochwowego stosowanego u kobiet po menopauzie oraz omówienie wyników wstępnych badań dotyczących skuteczności tej drogi podania leków hormonalnych w łagodzeniu typowych objawów wazomotorycznych i atrofii urogenitalnej związanych z menopauzą.

W tym duchu zachęcam Państwa także do zapoznania się z krótkim artykułem awizującym nowe rekomendacje North American Menopause Society zastępujące ostatnie zalecenia z 2017 roku, a dotyczące problemów HTM. Istotnymi zmianami w nowej wersji wytycznych są jednoznaczne podkreślenie braku terminu zakończenia HTM oraz przedstawienie danych wskazujących, że stosowanie małych dawek estrogenów może być bezpieczne w leczeniu menopauzalnego zespołu moczowo-płciowego (GSM) u kobiet z rakiem piersi lub endometrium, u których leczenie niehormonalne zawiodło. Wywiera ono także korzystny wpływ na ogólną jakość życia tych pacjentek.

Polecam Państwu opracowanie amerykańskich autorek, które jest świadectwem coraz silniejszego trendu planowego zamrażania komórek jajowych (kriokonserwacja oocytów) bez wskazań stricte medycznych (np. oncofertility) jako coraz popularniejszej metody zabezpieczenia płodności u kobiet. W artykule tym przedstawiono, oczywiście z perspektywy USA, przewidywaną skuteczność, szacunkowe koszty oraz przebieg procedury zamrażania komórek jajowych, a także rozważano wady i zalety kriokonserwacji oocytów w zależności od wieku pacjentki.

Głównie do ginekologów onkologów adresowane jest opracowanie na temat możliwych zależności między endometriozą (w tym torbielami endometrialnymi) a ryzykiem złośliwej transformacji zmian. Autorzy tego artykułu przedstawiają najbardziej prawdopodobne mechanizmy rozwoju raka jajnika związanego z endometriozą (EAOC), a także na podstawie dotychczasowych danych klinicznych omawiają efekty celowanej farmakoterapii zgodnie z wariantami genetycznymi w EAOC. W dobie coraz powszechniej rozpoznawanej endometriozy opracowanie naprawdę godne uwagi.

Praktykujący położnicy będą zainteresowani swoistym comebackiem starej metody drenażu pępowiny w celu skrócenia przebiegu trzeciego okresu porodu, ale ponadto w celu zmniejszenia częstości krwawień poporodowych i zatrzymania łożyska oraz redukcji ryzyka ręcznego wydobycia łożyska. Doniesienie warte uważnej lektury!

Oczywiście zachęcam Państwa do lektury całego wydania „Ginekologii po Dyplomie” – zespół redakcyjny dołożył starań, aby numer był bardzo zróżnicowany tematycznie i zawierał opracowania z wielu dziedzin: od praktyki położniczej poprzez ginekologię, uroginekologię do medycyny rozrodu.

Życzę miłej i pożytecznej lektury!

Do góry