Obserwacja odległa pacjentów po leczeniu onkologicznym

Ta część wytycznych dotyczy bardzo ważnego zagadnienia, którym jest długoterminowe monitorowanie pacjentów po skutecznej terapii przeciwnowotworowej. W tym okresie ważną rolę odgrywa również prowadzenie właściwego leczenia lub eliminacja czynników ryzyka sercowo-naczyniowego.

Dorosły po chorobie nowotworowej przebytej w dzieciństwie lub bardzo młodym wieku

Młody wiek jest silnym czynnikiem ryzyka wystąpienia kardiotoksyczności i dotyczy to antracyklin, mitoksantronu i/lub radioterapii obejmującej serce. W zależności od zastosowanego leczenia manifestacją jego kardiotoksyczności, oprócz rozwoju niewydolności serca lub dysfunkcji skurczowej LV, mogą być: przedwczesna choroba wieńcowa, wada zastawkowa serca, zaburzenia rytmu lub przewodzenia, dysfunkcja układu autonomicznego bądź zaciskające zapalenie osierdzia. Te powikłania bywają powodem przedwczesnych zgonów z przyczyn sercowo-naczyniowych u osób wyleczonych z choroby nowotworowej. Tym samym dorosły, który w dzieciństwie lub jako nastolatek był skutecznie leczony onkologicznie, wymaga szczególnej uwagi kardiologów. Powinien zostać poinformowany o możliwych następstwach stosowanego w przeszłości leczenia, a także o znaczeniu zdrowego trybu życia, kontroli ciśnienia tętniczego, glikemii i profilu lipidowego oraz konieczności wykonywania kontrolnych badań EKG. U pacjentów leczonych radioterapią obejmującą serce (zwłaszcza gdy dawka całkowita wynosiła >15-35 Gy), doksorubicyną w wysokiej dawce lub gdy stosowano obie te metody – należy co 2-5 lat wykonywać kontrolne badanie echokardiograficzne. W przypadku osób leczonych radioterapią takie zalecenie jest bezterminowe.

U kobiet, które w młodym wieku były leczone onkologicznie, zaleca się kontrolę kardiologiczną (oraz wykonanie badania echokardiograficznego) przed planowaną ciążą, ewentualnie w pierwszym trymestrze ciąży.

Choroba nowotworowa w dorosłym wieku

Po roku od zakończenia leczenia onkologicznego dalsze monitorowanie dotyczy chorych, u których zastosowano wyższe dawki doksorubicyny lub napromienianie klatki piersiowej albo obie te metody terapii – nawet gdy dawka leku lub średnia dawka promieniowania na serce były niższe od uznawanych za szczególnie kardiotoksyczne. Dalsze monitorowanie jest także zalecane u pacjentów, u których w czasie leczenia nowotworu wystąpiła objawowa lub bezobjawowa dysfunkcja LV, oraz u chorych po przeszczepieniu krwiotwórczych komórek macierzystych z wysokim ryzykiem powikłań sercowo-naczyniowych. Kontrole należy przeprowadzać raz w roku – z oceną EKG, stężenia NT-proBNP lub BNP oraz czynników ryzyka sercowo-naczyniowego. Kontrolne badanie echokardiograficzne należy wykonywać po roku, 3 i 5 latach od zakończenia leczenia, a następnie powtarzać co 5 lat.

Długoterminowa, wieloletnia kontrola jest konieczna u pacjentów, u których w ramach leczenia nowotworu napromieniano śródpiersie lub lewą połowę klatki piersiowej. Kardiotoksyczność radioterapii zwiększa się wraz z czasem, jaki upłynął od jej zastosowania. Jej następstwem może być przyspieszona miażdżyca tętnic wieńcowych, specyficzna waskulopatia naczyniowa oraz rozwój wad zastawkowych lewego serca (najpierw niedomykalności, a potem zwężenia zastawki aortalnej lub mitralnej). Dlatego pacjenci, którzy otrzymali średnią dawkę promieniowania na serce >15 Gy (lub dawkę całkowitą >35 Gy, gdy pole napromieniania obejmowało serce), powinni być aktywnie diagnozowani w kierunku choroby wieńcowej (niezależnie od występowania objawów). Pierwsza kontrola powinna się odbyć po 5 latach od zakończenia leczenia, a następne co 5-10 lat i obejmować wykonanie echokardiografii obciążeniowej, tomografii komputerowej tętnic wieńcowych lub scyntygrafii perfuzyjnej (SPECT – single photon emission computed tomography) serca.

Trzeba również pamiętać o monitorowaniu chorych leczonych radioterapią głowy i/lub szyi, u których co 5-10 lat należy wykonywać badanie ultrasonograficzne tętnic szyjnych.

Potencjalny wpływ aktualnych wytycznych ESC dotyczących kardioonkologii na praktykę kliniczną w Polsce

W świetle omawianego dokumentu – najkrócej ujmując – pacjent, u którego planowana jest potencjalnie kardiotoksyczna terapia onkologiczna, wymaga odpowiedniego przygotowania do takiego leczenia. Obejmuje ono ocenę ryzyka wystąpienia kardiotoksyczności, ustalenie optymalnego leczenia współistniejącej choroby serca oraz innych schorzeń, a także kontrolę czynników ryzyka sercowo-naczyniowego. U pacjentów z grupy wysokiego ryzyka może być konieczne monitorowanie (biomarkery sercowe, EKG, echokardiografia) w trakcie leczenia oraz po jego zakończeniu – w obserwacji 12-miesięcznej, kilkuletniej lub bezterminowo. Ma ono na celu niezwłoczne wdrożenie odpowiedniego leczenia w przypadku wystąpienia objawowej lub bezobjawowej kardiotoksyczności.

Realizacja takiego planu wymaga sprawnie działającej sieci opieki kardioonkologicznej, dobrej współpracy onkologów, hematologów i kardiologów – przed rozpoczęciem i w trakcie leczenia onkologicznego, a także zaplanowania dalszego postępowania po zakończeniu terapii, bazującego na ambulatoryjnej opiece kardiologicznej.

Niestety, brakuje zorganizowanego systemu opieki kardioonkologicznej w naszym kraju. Ośrodki onkologiczne opierają się na konsultacjach kardiologicznych lub współpracujących z nimi poradniach kardiologicznych, głównie w trybie działań doraźnych. W Polsce działa zaledwie kilka poradni kardioonkologicznych, w których ustalany jest plan długoterminowego monitorowania chorych po leczeniu onkologicznym. Jak ważne i potrzebne jest opracowanie i wdrożenie programu opieki kardioonkologicznej, pokazują wyniki leczenia chorób nowotworowych z poprawą przeżywalności lub uzyskaniem statusu chorób przewlekłych. W tym kontekście niepokoić mogą dane, które świadczą co prawda o malejącej umieralności z powodu nowotworów, ale wskazują zarazem na rosnącą śmiertelność z przyczyn sercowo-naczyniowych (np. wśród chorych z chłoniakiem, rakiem piersi, prostaty, pęcherza moczowego lub endometrium)5.

Należy mieć nadzieję, że aktualne wytyczne ESC przyczynią się do popularyzowania wiedzy na temat kardioonkologii wśród kardiologów, którzy będą zwracać większą uwagę na pacjentów z chorobą nowotworową lub z wywiadem leczenia onkologicznego. Niestety, świadomość możliwych odległych powikłań po skutecznym leczeniu nowotworu była jak dotąd dość niska – o czym świadczy niemalejąca liczba pacjentów z kardiomiopatią poantracyklinową i nieodwracalnym uszkodzeniem serca, kierowanych do implantacji wszczepialnego kardiowertera-defibrylatora (ICD – implantable cardioverter-defibrillator) lub układów resynchronizujących (CRT-P/D – cardiac resynchronization therapy with pacemaker/defibrillator) albo do transplantacji serca.

Omówione wytyczne stanowią także okazję do przedstawienia zagadnienia kardiotoksyczności onkologom i hematologom, aby propagować wśród nich ocenę ryzyka kardiotoksyczności planowanego przez nich leczenia. Do tego celu niezwykle przydatne są kwestionariusze opracowane dla siedmiu różnych terapii przeciwnowotworowych, w tym antracyklin, leków anty-HER2, inhibitorów VEGF, inhibitorów 2 i 3 generacji kinazy tyrozynowej BCR-ABL oraz terapii szpiczaka mnogiego3. Na podstawie wyniku takiej oceny szybko można wyodrębnić chorych, którzy wymagają skierowania do kardiologa z powodu bardzo wysokiego lub wysokiego ryzyka wystąpienia kardiotoksyczności.

Zagadnienia dotyczące kardioonkologii powinny być również prezentowane w ramach spotkań naukowych dla lekarzy chorób wewnętrznych oraz lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Oni także odgrywają ważną rolę, zarówno w przygotowaniu chorego do planowanego leczenia onkologicznego, jak i po jego zakończeniu.

Podsumowanie

Omówione wytyczne stanowią obszerne kompendium wiedzy z zakresu kardioonkologii. Dokument został przygotowany przez 30 ekspertów z 13 krajów, obejmuje 133 strony (plus 45-stronicowy suplement), 82 tabele, 48 rycin i opiera się na 837 pozycjach piśmiennictwa. Przedstawiono w nim zasady postępowania w przypadku co najmniej 18 potencjalnie kardiotoksycznych terapii onkologicznych. Poruszane tematy zostały znakomicie zilustrowane graficznie, a proponowane algorytmy postępowania są zrozumiałe i przejrzyste. Zaprezentowane wytyczne podkreślają główny cel kardioonkologii, którym jest zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa terapii przeciwnowotworowych, w celu zwiększenia skuteczności leczenia onkologicznego.

Autorzy wytycznych przedstawili precyzyjne kryteria rozpoznawania dysfunkcji serca związanej z leczeniem onkologicznym. Opracowali szczegółowe zalecenia dotyczące postępowania u pacjentów z chorobą nowotworową w kontekście problemów sercowo-naczyniowych – przed rozpoczęciem, w trakcie i po przeprowadzeniu leczenia onkologicznego. Wytyczne zawierają cenne wskazówki dotyczące diagnostyki i leczenia oraz zapobiegania kardiotoksyczności powodowanej przez leczenie onkologiczne, a także postępowania w przypadku CVD wywołanej bezpośrednio lub pośrednio przez nowotwór.

W opisanym dokumencie zwraca jednak uwagę to, że wśród aż 272 zaleceń dotyczących postępowania w różnych sytuacjach odsetek zaleceń z poziomem dowodów A (na podstawie wyników randomizowanych badań lub metaanaliz) jest niewielki – 2,6%, natomiast 76% zaleceń sformułowano na podstawie opinii ekspertów, opisów przypadków, badań retrospektywnych lub rejestrów (poziom dowodów C – niski lub bardzo niski). Niewątpliwie wynika to z faktu, że w dziedzinie kardioonkologii brakuje randomizowanych badań klinicznych. Na przykład w odniesieniu do zalecanego w wytycznych oznaczania stężenia troponin sercowych przed rozpoczęciem immunoterapii, a następnie przed drugim, trzecim oraz czwartym podaniem ICI i potem co trzy podania – dotychczasowe dane nie potwierdzają przydatności takiego postępowania w rozpoznawaniu zapalenia mięśnia sercowego po ICI. Rodzi to także zrozumiałe pytanie o koszty związane z takim zaleceniem wydanym dla dużej grupy chorych leczonych immunoterapią. Również zalecenie wykonywania kontrolnego badania echokardiograficznego u wszystkich pacjentów (nawet bezobjawowych i z grupy niskiego ryzyka) po 12 miesiącach od zakończenia potencjalnie kardiotoksycznego leczenia onkologicznego nie ma podstaw dowodowych/naukowych. Podobnie dowody na skuteczność statyn, rekomendowanych w wytycznych u chorych wysokiego ryzyka kardiotoksyczności, są bardzo ograniczone. W dodatku kilka dni przed ogłoszeniem omawianych wytycznych opublikowano wyniki randomizowanego badania klinicznego z dwuletnią obserwacją, które nie wykazało, aby stosowanie atorwastatyny w dawce 40 mg w porównaniu z placebo wywierało efekt kardioprotekcyjny u chorych leczonych doksorubicyną6. Wątpliwości dotyczących niektórych rekomendacji można znaleźć więcej, toteż mogą one nie przetrwać próby czasu. Nie bez znaczenia jest także wspomniany już aspekt ekonomiczny niektórych zaleceń.

Do góry