Pytanie prawne

Masz problem prawny? Zadaj pytanie! Odpowiedzą specjaliści

Na pytanie odpowiada prawnik Piotr Najbuk z Kancelarii Domański Zakrzewski Palinka

W jednym z Regionalnych Centrów Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa lekarz kwalifikujący dawców krwi, dokumentując swoją pracę sporządza wyłącznie notatki w wersji elektronicznej. Czy osoby niebędące lekarzami – dyrektor, pełnomocnik ds. jakości, zewnętrzny audytor mogą bez wiedzy lekarza przeglądać, modyfikować i oceniać zapisy z przebiegu wizyty? Za odmowę udzielenia dostępu do wyniku badania przedmiotowego i podmiotowego krwiodawcy lekarz został ukarany, czy zasłużenie? W mojej ocenie jest to niedopuszczalne, gdyż naraża lekarza na szykany ze strony pracodawcy oraz wymuszanie zmiany decyzji dotyczących kwalifikacji dawców na korzystne z punktu widzenia interesu pracodawcy.

Wskazany problem jest złożony i dotyczy kilku zagadnień: tajemnicy lekarskiej oraz zasad dostępu i przetwarzania dokumentacji medycznej. Lekarz zobowiązany jest do zachowania w poufności informacji, których dowiedział się o pacjencie w związku z wykonywaniem zawodu. Jest to tzw. tajemnica lekarska określona zarówno w art. 41 Ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty, jak art. 13 i 14 Ustawy o prawach pacjenta. Innym obowiązkiem lekarza jest dokonywanie wpisów do dokumentacji medycznej w związku z udzielaniem świadczenia. Również lekarz kwalifikujący dawców powinien, zgodnie z rozporządzeniem w sprawie warunków pobierania krwi od kandydatów na dawców krwi i dawców krwi, dokonać stosownych wpisów do dokumentacji medycznej pacjenta – jest to jego obowiązek. W analizowanym przypadku, jak rozumiemy, lekarz, dokumentując badanie jedynie w formie luźnych notatek, zaniedbał swego obowiązku i powinien uzupełnić dokumentację medyczną – z tego tytułu może on ponieść np. odpowiedzialność pracowniczą.

Pytanie, czy osoby będące lekarzami mogą mieć dostęp do notatek lekarskich, jest bardziej złożone. Co do zasady, prywatne notatki lekarza są objęte tajemnicą zawodową, jednakże w analizowanym przypadku te luźne zapiski zostały przygotowane zamiast oficjalnej dokumentacji medycznej i, jak rozumiemy, stanowią jedyne źródło informacji o przeprowadzonym badaniu. W takiej sytuacji, w mojej ocenie, kierownik podmiotu leczniczego oraz wyznaczona przez niego osoba (posiadająca odpowiednie upoważnienie) mają prawo wglądu do sporządzonych notatek oraz mogą zażądać od lekarza, który je sporządził, prawidłowego wypełnienia dokumentacji medycznej na ich podstawie. Gdyby lekarz uchylał się od uzupełnienia dokumentacji medycznej, kierownik podmiotu leczniczego powinien wyznaczyć innego lekarza do uzupełnienia dokumentacji medycznej, przy czym powinna się w niej znaleźć adnotacja, że osoba dokonująca wpisu jest inną osobą, niż osoba przeprowadzająca badanie kwalifikacyjne, ze wskazaniem przyczyn takiego stanu.

Oczywiście niedopuszczalna jest ingerencja pracodawcy w autonomię zawodową lekarza, zatem jeśli lekarz merytorycznie wypowiedział się co do stanu zdrowia pacjenta, nie może być przymuszony do zmiany swojego stanowiska, co nie oznacza, że może ignorować formalne wymogi prowadzenia dokumentacji medycznej. ■

Do góry