Szpital rozstał się z kapelanem antyszczepionkowcem

Kapelan ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie został zwolniony z pracy po tym, jak namawiał pacjentów, by zrezygnowali ze szczepień przeciwko koronawirusowi – podaje Radio Zet.
Duchowny miał przekonywać pacjentów, że szczepionki przeciwko COVID-19 są szkodliwe, zawierają czipy i mają na celu zredukowanie liczby ludności do pół miliarda osób. Mówił także, że szczepienia są spiskiem masonów ze Szwajcarii.
Kapłan pełnił posługę na Oddziale Klinicznym Psychiatrii Dorosłych, Dzieci i Młodzieży Szpitala Uniwersyteckiego. Szpital wystosował pismo do Archidiecezji Krakowskiej, w którym prosi o wyznaczenie innej osoby w miejsce dotychczasowego kapelana.
Radio nie podało jednak, czy zwolniony kapelan sam był zaszczepiony.
Przypomnijmy, że kapelani szpitalni są etatowymi pracownikami szpitala i mogli zgłosić się do szczepień w etapie 0, tak jak pracownicy medyczni, jeszcze przed akcją szczepienia populacyjnego.
Pod koniec 2020 roku Kuria Metropolitalna Wrocławska wydała komunikat skierowany do duchowieństwa diecezjalnego, w którym przypomniano, że każdy kapłan posługujący wśród osób z potwierdzonym zakażeniem SARS-CoV-2 powinien mieć zapewnione środki ochrony indywidualnej takie jak personel medyczny zajmujący się pacjentem chorym na COVID-19. - Zaleca się również troskę o szczepienia wraz z personelem medycznym szpitala, jeżeli będzie to możliwe - napisano w komunikacie.
Z kolei 5 stycznia rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak poinformował, że szczepienia osób duchownych (nie tylko szpitalnych kapelanów) będą odbywać się na ogólnych zasadach obowiązujących wszystkich obywateli, zgodnie z rozporządzeniami Ministerstwa Zdrowia.
Według informacji Katolickiej Agencji Informacyjnej, kapelana zatrudnia większość z około 600 szpitali w Polsce. Niektóre szacunki podają, że może być ich tysiąc. Są zatrudniani w oparciu o umowy o pracę, z reguły na pół etatu, podlegają więc ogólnym prawom i obowiązkom pracowników.
Ilu z nich jest zaszczepionych? Takich danych brak.
Na mocy aktualnie obowiązujących przepisów pracodawca nie może obecnie wymagać od pracowników zaszczepienia się na COVID-19 i od tego uzależniać dopuszczenie do pracy.