Kardiolodzy sformułowali Dekalog Polskiej Kardiologii

Choroby układu krążenia wciąż główną przyczyną zgonów Polaków

Co jest potrzebne, aby leczenie pacjentów kardiologicznych było bardziej efektywne, a profilaktyka przynosiła lepsze rezultaty?
Eksperci Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego uznali, że zbliżający się koniec roku to idealny moment, by poszukać odpowiedzi na te pytania. Wyniki sformułowane w postaci dziesięciu przykazań przedstawili 5 grudnia podczas konferencji prasowej.
Co według kardiologów musi się zmienić?

Oto Dekalog Polskiej Kardiologii na lata 2023-2025.
1.   Pełne uruchomienie Narodowego Programu Chorób Układu Krążenia w całym kraju, a także jego przejrzyste i kolegialne zarządzanie.
2.   Urealnienie wycen w zakresie kardiologii, zwłaszcza w obszarze kardiologii interwencyjnej.
3.   Szybka refundacja procedur o udowodnionych korzyściach w poprawie rokowania pacjentów.
4.   Stworzenie szybkiej ścieżki refundacyjnej dla nowych wyrobów medycznych oraz technologii lekowych, znacznie poprawiających skuteczność terapii.
5.   Przyjęcie kryteriów włączenia do programu NFZ leczenia hipercholesterolemii w oparciu o wytyczne Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego oraz połączenie go z programem KOS-zawał.
6.   Stworzenie systemu umożliwiającego kardiologom szkolenie i nabywanie kompetencji w zakresie samodzielnego wykonywania i ocenianiu tomografii komputerowej i rezonansu magnetycznego w zakresie kardiologii.
7.   Stworzenie narodowego programu leczenia chorych ze wstrząsem kardiogennym oraz po nagłym zatrzymaniu krążenia.
8.   Stworzenie systemu diagnostyki genetycznej na potrzeby kardiologii.
9.   Wspieranie i intensyfikacja rozwoju kardiologii dziecięcej w Polsce.
10.  Usprawnienie funkcjonowania Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

Eksperci podczas konferencji szerzej omówili każdy z punktów i deklarowali chęć współpracy PKT z decydentami w ich realizacji.
Zwrócili też uwagę, że Polska niezmiennie należy do krajów o  wskaźnikach ryzyka sercowo-naczyniowego wysokich na tle innych państw europejskich.
W okresie pandemii w 2020-2021 w Polsce stwierdzono ok. 120 tysięcy nadmiarowych zgonów, ale rzadko podkreślano, że w 37 proc. przypadków przyczyną były choroby układu krążenia, a nie tylko COVID-19.
Choć opieka kardiologiczna, w tym kardiologia interwencyjna, znacznie się poprawiła i coraz skuteczniej potrafimy przeciwdziałać skutkom tych chorób, to nadal są one kilerem numer jeden w Polsce.

id