Minister nauki: los nowych kierunków lekarskich rozstrzygnie się przed nową rekrutacją

Czy resort rozważa likwidację?

– Decyzje jeszcze nie zapadły i wszystkim nam zależy, żebyśmy mieli większą liczbę lekarzy. I żeby to byli lekarze, którzy rzeczywiście są lekarzami. Nie chciałbym, żeby za 5-8 lat ktoś mówił o kimś, o lekarzu w Polsce, że jest neo-lekarzem czy lekarzem dublerem – mówił Dariusz Wieczorek, minister nauki (Nowa Lewica), 6 lutego w radiowej Jedynce.
Minister Wieczorek pytany był o kierunki lekarskie uruchomione mimo braku pozytywnej opinii Polskiej Komisji Akredytacyjnej.
– Występujemy w tej chwili do Polskiej Komisji Akredytacyjnej o kontrole tych kierunków lekarskich. Kluczowe dla nas będzie sprawdzenie jakości kształcenia – mówił.
Wyjaśnił, że kontrole PKA obejmą 14 uczelni. Po ich zakończeniu resort nauki ma zdecydować o ich dalszym losie. Podkreślił, że decyzje wciąż nie zapadły.
Minister zapewnił, że studenci powinni jak najmniej ucierpieć. W sytuacji, gdy podjęta zostanie decyzja o likwidacji danego kierunku, studiujący zostaną przeniesieni na inne wydziały. – Naszym celem nie jest zamykanie, tylko określenie, czy te kierunki są w stanie na odpowiednim poziomie kształcić. Jeżeli nie, to musimy znaleźć odpowiedź, co jest w tej sprawie niezbędne – stwierdził minister.
Szef resortu nauki ocenił, że być może będą potrzebne dodatkowe nakłady finansowe i pomoc samorządu dla tych uczelni, by te dalej mogły działać.
Dopytywany o terminy wskazał, że decyzje powinny być podjęte dosyć szybko, jeszcze zanim ruszy nabór dla kolejnych roczników. – Temat ten powinien być zamknięty do maja, czerwca tego roku – oświadczył.

id