Przypadki ekg

Częste trudności i problemy…

dr hab. n. med. Krzysztof Szydło, redaktor działu

I Katedra i Klinika Kardiologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, Katowice, I Oddział Kardiologii SPSK nr 7 SUM, Katowice

Adres do korespondencji: dr hab. n. med. Krzysztof Szydło, I Katedra i Klinika Kardiologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, Katowice, e-mail: kszydlo1964@gmail.com

Szanowni Państwo, drodzy Czytelnicy!

Pewną tradycją stały się odcinki „Kącika EKG” poświęcone nie konkretnemu tematowi, ale różnym interesującym przykładom zapisów EKG, z którymi spotkałem się w ostatnim czasie. Tym razem inspiracją do takiej właśnie formy były kursy z zakresu elektrokardiografii, które prowadzę w Śląskiej Izbie Lekarskiej. Ich ciekawym, mam nadzieję, elementem jest możliwość wyboru właściwego rozpoznania dla prezentowanego zapisu, czyli po prostu głosowanie. To dobry sposób na sprawdzenie swojej wiedzy. Oczywiście później zapisy EKG są dokładnie omawiane.

Chciałbym zaprezentować Państwu kilka takich zapisów – sami oceńcie, czy są trudne. Odpowiedzi znajdą Państwo w innej części tego numeru. W przeciwnym razie nie byłoby ciekawie! Dobór zapisów nie jest przypadkowy. Są to bowiem przykłady, które zdarzają się na egzaminie i niekiedy bywają kłopotliwe. Możliwe jednak, że dla wielu z Państwa okażą się banalnie łatwe…

     

Drodzy Czytelnicy, mam nadzieję, że prezentowane przykłady nie były trudne, może nawet wywołały uśmiech, ponieważ prawidłowa odpowiedź była dla Państwa oczywista. Może jednak chociaż jeden zapis został uznany za kontrowersyjny lub niejednoznaczny....

Do góry