Zagranica

Holandia: Przejrzysta jakość leczenia

Jerzy Dziekoński

Holenderskie ministerstwo zdrowia, polityki społecznej i sportu ruszyło z szeroko zakrojoną kampanią społeczną, która ma na celu dotarcie do pacjentów z informacjami o jakości i kosztach świadczeń w szpitalach i przychodniach. Co więcej, rząd zachęca obywateli do oceniania pracy lekarzy i dzielenia się swoimi doświadczeniami na specjalnej stronie internetowej.

Rynek medyczny w Holandii w coraz większym stopniu przypomina zwykły rynek konsumencki. Na początku marca br. Edith Schippers, minister zdrowia, polityki społecznej i sportu, przedstawiła program, którego celem jest dotarcie do społeczeństwa z informacjami na temat lekarzy i placówek medycznych, jakości ich pracy oraz kosztów leczenia. Opiera się on na serii akcji informacyjnych, dzięki którym pacjenci będą wiedzieli, czego się spodziewać, odwiedzając danego lekarza bądź też wybierając szpital. Na program państwo wyłoży 5 mln euro.

Ponadto plan zakłada przygotowanie przewodnika po terapiach i specjalnościach lekarskich, zorganizowanie wsparcia w podejmowaniu decyzji, w jakiej placówce rozpocząć leczenie, a także rozwój specjalnej strony internetowej.

To właśnie tutaj pacjenci dzielą się swoimi spostrzeżeniami na temat placówek medycznych i pracujących w nich lekarzy. Wizyta jest punktowana w skali od 1 do 10, zaś ocenie podlega kilka aspektów – takie jak lokal, podejście do pacjenta i samo leczenie. Końcowa ocena jest wypadkową oceny wszystkich wspomnianych elementów. Do tego dochodzi również opisowa ocena lekarza przez pacjenta i na koniec polecenie go innym pacjentom lub nie.

Strona ułatwia również znalezienie lekarza z dobrymi referencjami. Jest kilka opcji wyszukiwania – po specjalności, przez rodzaj placówki i miasto, w którym potrzebne jest świadczenie. Już na pierwszy rzut oka widać, że Holendrzy poważnie podeszli do sprawy i chętnie dzielą się swoimi doświadczeniami z innymi pacjentami, budując tym samym ogromną bazę informacji.

Program został przygotowany nie tylko w oparciu o konsultacje z pacjentami, lecz także lekarzami.

Do góry