Nowości

Psychiatria
Zaburzenia poznawcze w ChAD

Prof. nadzw. dr hab. med. Łukasz Święcicki

Badania przeprowadzone w Danii wskazują, że rekombinowana ludzka erytropoetyna może bardzo korzystnie wpływać na zaburzenia funkcji poznawczych występujące w chorobie afektywnej dwubiegunowej.

Jest wiele dowodów na to, że istotnym elementem ChAD są poważne zaburzenia poznawcze. Zaburzenia dotyczące m.in. funkcji wykonawczych, uwagi, elastyczności myślenia czy przetwarzania złożonych informacji utrzymują się także w okresach, kiedy nastrój pacjentów jest wyrównany, a więc w okresach, które uważano kiedyś za remisje objawowe. Uważa się, że to głównie zaburzenia poznawcze odpowiadają za fakt, iż liczba bezrobotnych w grupie osób z ChAD jest średnio dziesięciokrotnie większa niż w porównywalnej pod względem wieku i wykształcenia grupie osób zdrowych. Znaczna większość leków przeciwdepresyjnych (wyjątkiem może być wortioksetyna) prawdopodobnie nie wpływa bezpośrednio na funkcje poznawcze – ewentualna poprawa tych funkcji jest zależna jedynie od poprawy nastroju. Celem opisywanego badania była ocena skuteczności erytropoetyny. Zdaniem autorów jest to pierwsze tego rodzaju badanie. W badaniu z grupą kontrolną placebo wzięło udział 43 pacjentów z rozpoznaniem ChAD w okresie remisji (bez zaburzeń nastroju i napędu). 23 badanych otrzymywało dożylnie erytropoetynę (raz w tygodniu 40 000 IU), 20 – w tym samym okresie roztwór soli fizjologicznej. Wykorzystano metodę podwójnie ślepej próby. W grupie osób leczonych erytropoetyną stwierdzono istotną poprawę w zakresie utrzymania uwagi, umiejętności rozpoznawania radosnego wyrazu twarzy, funkcji wykonawczych oraz przetwarzania złożonych informacji. Nie stwierdzono istotnej różnicy pod względem wpływu na pamięć werbalną.

Komentarz

Jest to co prawda jedynie pierwsze doniesienie, ale badanie jest bardzo poprawnie przeprowadzone, a jego wynik jest niezwykle obiecujący. Rzeczywiście zaburzenia funkcji poznawczych w ChAD są bardzo poważnym problemem, niemającym jak dotąd dobrego rozwiązania klinicznego. O erytropoetynie słyszało się dotąd najczęściej w kontekście afer dopingowych wśród kolarzy – może niesłusznie?

Do góry