• leki z grupy antagonistów witaminy K (VKA – vitamin K antagonists) wykazują działanie teratogenne i dlatego z chwilą potwierdzenia ciąży u kobiety z APS, która otrzymuje VKA, należy je natychmiast odstawić i włączyć LMWH lub heparynę niefrakcjonowaną (UFH – unfractionated heparin)
  • VKA nie przechodzą do mleka matki i dlatego można je przyjmować w okresie karmienia.

Na zakończenie omawiania APS chciałbym, dość nietypowo, zatrzymać się przy patofizjologii tej choroby. Nietypowo, albowiem zwykle aspekty patofizjologiczne omawia się przed prezentacją zasad leczenia. Jednak w przypadku APS to obserwacje kliniczne w większym stopniu niż znajomość mechanizmów patofizjologicznych doprowadziły do sformułowania zasad postępowania terapeutycznego, którego podstawą jest stosowanie leków przeciwzakrzepowych.

Głównym celem antygenowym APA jest β2GPI. To białko osocza, które w warunkach fizjologicznych ma duże powinowactwo do powierzchni fosfolipidowych błon komórkowych5. Znajdujące się na powierzchni komórek kompleksy APA i β2GPI zwiększają ekspresję molekuł adhezyjnych, takich jak E-selektyna i czynnik tkankowy (TF – tissue factor), zmniejszają zaś aktywność endogennych inhibitorów krzepnięcia, w tym inhibitora szlaku czynnika tkankowego (TFPI – tissue factor pathway inhibitor) i aktywnego białka C (APC – activated protein C), a także aktywują układ dopełniacza7-10. Wszystkie te działania APA prowadzą do zwiększenia pogotowia zakrzepowego. W badaniach eksperymentalnych na myszach wykazano, że istotnym mediatorem wyżej opisanych oddziaływań jest aneksyna II – białko obecne także u ludzi11.

Inne prozakrzepowe mechanizmy działania APA to aktywacja płytek krwi oraz neutrofilów. Zaktywowane płytki krwi zwiększają ekspresję glikoproteiny IIb/IIIa, będącej receptorem dla fibrynogenu, natomiast aktywacja neutrofilów pobudza ekspresję TF oraz powoduje uwolnienie tzw. zewnątrzkomórkowych pułapek neutrofilowych (NET – neutrophil extracellular traps) i interleukiny 8, co może sprzyjać rozwojowi zakrzepicy12,13. W przebiegu APS obserwuje się także zwiększenie uwalniania przez monocyty mikrocząsteczek prozakrzepowych14. Przeciwciała antyfosfolipidowe wykazują także zdolność do pobudzenia kompleksu mTOR (mechanistic target of rapamycin) na komórkach endotelium, co może prowadzić do rozwoju mikroangiopatii zależnej od APS15.

Przyczyny niepowodzeń położniczych w przebiegu APS upatruje się głównie w prozakrzepowych właściwościach APA. Potwierdzeniem słuszności tej koncepcji jest obserwowane zwiększenie częstości urodzeń u kobiet z dodatnim wywiadem położniczego APS po zastosowaniu leków przeciwzakrzepowych1,6. Jednak poza działaniem prozakrzepowym APA mogą niekorzystnie wpływać na rozwój ciąży także w innych mechanizmach. Zwraca się przy tym uwagę na rolę, jaką odgrywają APA w zaburzeniach waskularyzacji łożyska, na które obok zakrzepicy składa się proces immunozapalny16. W tętnicach spiralnych kobiet z APS, które utraciły ciążę, wykrywa się obok zakrzepów m.in. przewężenia, pogrubienie wewnętrznej warstwy ściany naczyniowej (intimy) oraz martwicę włóknikową. Jednym z głównych mediatorów procesu zapalnego wyzwalanego przez APA jest czynnik martwicy nowotworów α (TNFα – tumor necrosis factor α) – prozapalna cytokina, która uczestniczy w szlakach sygnałowych limfocytów T i aktywuje układ dopełniacza17. W modelu eksperymentalnym wykazano, że w przeciwieństwie do myszy w ciąży z obecnym TNFα myszy w ciąży pozbawione TNFα nie są obciążone zwiększonym ryzykiem utraty ciąży w następstwie wstrzyknięcia APA18. Zdaniem niektórych ekspertów pozytywny wpływ LMWH i UFH na przebieg ciąży u kobiet z APS wynika nie z działania przeciwzakrzepowego heparyn, lecz z ich działania osłabiającego układ dopełniacza1,19. W pewnym stopniu potwierdzeniem tej teorii było wykazanie, że o ile UFH i LMWH chronią myszy przed indukowaną przez APA utratą ciąży, o tyle dwa inne leki przeciwzakrzepowe – fondaparynuks i hirudyna, które są pozbawione działania osłabiającego układ dopełniacza, nie chronią myszy przed indukowaną przez APA utratą ciąży19. Jeśli procesy immunozapalne rzeczywiście odgrywają rolę w patogenezie niepowodzeń położniczych u kobiet z APS, to wspomniane wcześniej zalecenie ekspertów EULAR o rozważeniu zastosowania leków pozbawionych działania przeciwzakrzepowego, a wykazujących działanie immunomodulujące i przeciwzapalne, tj. prednizolonu, IVIG i hydroksychlorochiny, w najcięższych przypadkach położniczego APS nabiera głębszej wymowy6. Nie ulega jednak wątpliwości, że konieczne są dalsze badania na ten temat.

Warto wspomnieć o roli aneksyny V, znanej uprzednio jako antykoagulacyjne białko łożyskowe typu 1 i obdarzonej dużym potencjałem antykoagulacyjnym, w patofizjologii położniczego APS. Miejscem jej syntezy jest trofoblast20. Aneksyna V ma duże powinowactwo do powierzchni fosfolipidowych. Jej antykoagulacyjne działanie polega na wypieraniu z powierzchni ujemnie naładowanych fosfolipidów aktywnego czynnika krzepnięcia V, który jest niezbędny w procesie powstawania kompleksu protrombinazy. Skutkiem niedoboru aneksyny V na powierzchni trofoblastu jest nadmierne pobudzenie procesu krzepnięcia krwi. Niedobór aneksyny V na komórkach trofoblastu może być wywołany przez przeciwciała przeciwko aneksynie V, w tym APA21.

Wrodzona trombofilia a żylna choroba zakrzepowo-zatorowa

Termin „trombofilia” oznacza skłonność do zakrzepicy. Wrodzona trombofilia jest skutkiem defektu genetycznego jednego lub więcej białek uczestniczących w procesach hemostazy. Wrodzona trombofilia zwiększa ryzyko wystąpienia żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej (VTE – venous thromboembolism), natomiast wydaje się nie mieć istotnego związku ze skłonnością do rozwoju tętniczej choroby zakrzepowo-zatorowej (ATE – arterial thromboembolism), czyli np. udaru niedokrwiennego mózgu, zawału serca i zakrzepicy tętnic obwodowych.

Small 60123

Tabela 3. Defekty hemostazy powszechnie uznane za przyczyny wrodzonej trombofilii i częstość ich występowania w populacji ogólnej oraz ryzyko pierwszego epizodu i nawrotu VTE (dla porównania przedstawiono także dane dla APS)

W tabeli 3 przedstawiono krótką charakterystykę powszechnie akceptowanych (potwierdzonych wynikami badań naukowych) przyczyn wrodzonej trombofilii. Warto zwrócić uwagę, że poszczególne defekty są obarczone różnym ryzykiem wystąpienia zarówno pierwszego epizodu VTE, jak i nawrotu tej choroby. Należy także podkreślić, że wrodzona trombofilia nie jest jednostką chorobową i że jej wykrycie u osoby bez objawów nie oznacza potrzeby włączenia antykoagulacji. Wystarczy powiedzieć, że u 95% osób heterozygotycznych pod względem czynnika V Leiden (FVL – factor V Leiden) nie rozwija się VTE do 65 roku życia22-24. Można zatem skonstatować, że stan heterozygotyczny wobec FVL jest słabym czynnikiem ryzyka wystąpienia VTE. Z kolei u 50% nosicieli wrodzonego niedoboru endogennych inhibitorów krzepnięcia, czyli białka C (PC – protein C) lub białka S (PS – protein S) bądź antytrombiny (antithrombin, AT), VTE rozwija się przed 50 rokiem życia22-24 – defekty te są traktowane jako silna trombofilia. Trzeba też podkreślić, że wykrycie wrodzonej trombofilii u osoby po epizodzie VTE nie stanowi automatycznie wskazania do bezterminowej antykoagulacji (odnosi się to zwłaszcza do heterozygot wobec FVL i mutacji G20210A genu protrombiny). Innymi słowy: decyzje terapeutyczne dotyczące leczenia i wtórnej profilaktyki przeciwzakrzepowej VTE u pacjentów z wrodzoną trombofilią muszą być podejmowane indywidualnie i na podstawie całokształtu obrazu klinicznego (np. współistnienie dodatkowych czynników ryzyka VTE), a nie tylko wykrytego defektu hemostazy.

Warto w tym miejscu dodać, że takie parametry hemostazy, jak: zwiększona aktywność czynników krzepnięcia VIII, IX i XI, zwiększone stężenie inhibitora aktywatora plazminogenu typu 1 (PAI1 – plasminogen activator inhibitor 1) oraz polimorfizm 4G/5G promotora PAI1, nie są uznanymi przyczynami wrodzonej trombofilii, ponieważ dotychczas opublikowane wyniki badań nad tymi parametrami są niejednoznaczne22. Także polimorfizmy 677C→T oraz 1298A→C genu reduktazy metylenotetrahydrofolianowej (MTHFR – methylenetetrahydrofolate reductase) nie są zaliczane do wrodzonej trombofilii, albowiem z ich obecnością nie wiąże się zwiększone ryzyko wystąpienia epizodu VTE22.

Wrodzona trombofilia a niepowodzenia położnicze

Zainteresowanie wrodzoną trombofilią jako potencjalną przyczyną niepowodzeń położniczych zwiększyło się w momencie, kiedy opisano położniczy APS. Sposób rozumowania był prosty: jeśli obdarzone właściwościami prozakrzepowymi APA mogą powodować RPL i inne powikłania ciąży, to inne defekty hemostazy, których skutkiem jest tzw. stan nadkrzepliwości, zapewne także mogą doprowadzić do niepowodzenia ciąży w mechanizmie zakrzepicy w krążeniu maciczno-łożyskowym. Gdyby hipoteza ta okazała się słuszna, wówczas w profilaktyce niepowodzeń położniczych u kobiet z wrodzoną trombofilią należałoby rozważyć stosowanie leków przeciwzakrzepowych, których skuteczność w leczeniu położniczego APS została udowodniona. Czy rzeczywiście tak jest?

Wydaje się mało prawdopodobne, by wrodzona trombofilia przyczyniała się do utraty ciąży w okresie preembrionalnym i embrionalnym, czyli do 10 tygodnia od zapłodnienia. Dopiero od momentu, kiedy łożysko przejmuje całkowicie funkcje pęcherzyka żółtkowego, a więc właśnie około 10 tygodnia ciąży, wrodzona trombofilia u matki może teoretycznie wyzwolić proces zakrzepowy w krążeniu maciczno-łożyskowym, który w konsekwencji mógłby spowodować utratę ciąży1. Prowadzono co prawda rozważania teoretyczne o możliwym negatywnym wpływie wrodzonej trombofilii na proces implantacji zarodka, ale wyniki badań klinicznych pokazały wręcz coś przeciwnego. Okazało się bowiem, że nosicielstwo czynnika V Leiden przyczynia się do zwiększenia szansy powodzenia implantacji zarodka w procedurze zapłodnienia in vitro (90% powodzeń wśród par z obecnym FVL vs 49% powodzeń wśród par z nieobecnym FVL; p = 0,018) oraz że nie wpływa na zwiększenie ryzyka poronienia w pierwszym trymestrze ciąży w porównaniu z kobietami z nieobecnym FVL25,26. Choć wyniki obu cytowanych badań nie upoważniają do sformułowania teorii o ochronnej roli FVL w rozwoju wczesnej ciąży, to jednak podważają opinię o negatywnym wpływie tej trombofilii na ciążę w jej początkowym okresie.

Bardzo ciekawe wyniki uzyskano w badaniach eksperymentalnych przeprowadzonych na myszach, w których oceniano rolę układu białka C w rozwoju wczesnej ciąży27,28. Po pierwsze, wykazano, że układ białka C – na który składają się obok samego PC także PS i trombomodulina (TM – thrombomodulin) – wpływa korzystnie na rozwój i żywotność łożyska27. Po drugie, myszy z niedoborem TM ginęły we wczesnym okresie ciąży, a samą śmierć wiązano z aktywacją szlaku krzepnięcia krwi zależnego od czynnika tkankowego w krążeniu matczyno-płodowym27. Mediatorami tego procesu były fibryna oraz receptory aktywowane przez proteazy typu 2 i typu 4 (PAR – protease-activated receptors). Co ciekawe, heparyna i warfaryna opóźniały resorpcję płodu z niedoborem TM, ale nie powstrzymywały zaburzeń jego wzrostu. Autorzy tej pracy sugerowali, że aktywny czynnik krzepnięcia II, czyli trombina (centralny enzym kaskady krzepnięcia osocza), odgrywa kluczową rolę w przekazywaniu sygnałów komórkowych oraz przyczynia się do apoptozy i zaburzeń inwazji trofoblastu27. Cytowana praca należy do nielicznych, w których wskazano na możliwy patofizjologiczny związek między RPL a wrodzoną trombofilią.

Ponieważ krew w łożysku pochodzi z dwóch źródeł: od matki i płodu, wysunięto hipotezę, że także trombofilia u ojca i płodu może odgrywać rolę w występowaniu niepowodzeń położniczych. Na podstawie wyników badań klinicznych stwierdzono, że obecność trombofilii u ojca nie wpływa na zwiększenie częstości wczesnych i późnych utrat ciąży29. W badaniach na myszach wykazano, że genotyp płodu może wpływać na prozakrzepowe właściwości trofoblastu30. Jednak badania kliniczne u ludzi, które objęły 85 304 noworodki, nie potwierdziły obserwacji poczynionych w eksperymentach na zwierzętach – częstość występowania homozygot i podwójnych heterozygot wobec FVL oraz mutacji G20210A PT wśród noworodków była zgodna z przewidywaniami populacyjnymi, co świadczy o braku istotnego wpływu tych mutacji u dzieci na wzrost częstości występowania niepowodzeń położniczych31. Heparyna nie przechodzi przez łożysko, zatem nawet gdyby trombofilia u płodu miała wpływ na przebieg ciąży, zastosowanie tego leku nie miałoby uzasadnienia1.

W ciągu ostatnich 25 lat przeprowadzono wiele badań klinicznych, których celem było ustalenie związku między wrodzoną trombofilią a utratą ciąży. Od razu należy podkreślić, że wyniki tych badań są niespójne. W badaniu European Prospective Cohort on Thrombophilia (EPCOT) z 1996 roku wykazano niewielkie zwiększenie ryzyka utraty ciąży u kobiet z trombofilią w porównaniu z pacjentkami bez tej skłonności (iloraz szans [OR – odds ratio] 1,35; 95% przedział ufności [CI – confidence interval] 1,01-1,82)32. Jednak wzrost OR dotyczył głównie późnych utrat ciąży, a nie poronień, które w tym badaniu definiowano jako utrata ciąży przed 28 tygodniem32. Ze statystycznego punktu widzenia wyniki tego badania nie mogą być traktowane jako potwierdzenie związku wrodzonej trombofilii z niepowodzeniami położniczymi, albowiem przedziały ufności wyliczone dla poszczególnych rodzajów trombofilii (FVL, niedobory AT, PC, PS oraz defekty złożone) były szerokie i w dodatku w większości przypadków przekraczały graniczną wartość 1,0.

Systematyczny przegląd piśmiennictwa Thrombosis: Risk and Economic Assessment of Thrombophilia Screening (TREATS) na temat związku trombofilii z niepowodzeniami położniczymi objął 79 badań, z których 68 było badaniami retrospektywnymi, a jedynie 3 próbami klinicznymi z randomizacją33. Po ich przeanalizowaniu wskazano na potencjalny związek poszczególnych defektów hemostazy odpowiedzialnych za wrodzoną trombofilię z wczesną i późną utratą ciąży. Podobne wyniki uzyskali autorzy metaanalizy z 2003 roku obejmującej 31 badań, z których zaledwie 2 były prospektywnymi badaniami kohortowymi34. Eksperci podkreślają jednak konieczność zachowania ostrożności przy interpretowaniu wyników tych analiz, albowiem wartości OR i 95% CI dla związku poszczególnych rodzajów trombofilii z niepowodzeniami położniczymi są mało przekonujące1.

W 2014 roku opublikowano wyniki prospektywnego badania nad związkiem FVL i G20210A PT z powikłaniami ciąży, definiowanymi jako jej utrata lub zaburzenie rozwoju płodu bądź wystąpienie stanu przedrzucawkowego albo przedwczesnego odklejenia łożyska, w grupie 7343 kobiet35. U ciężarnych obciążonych FVL lub G20210A wyżej wymienione powikłania wystąpiły z taką samą częstością co w grupie kontrolnej składającej się z kobiet, u których nie stwierdzono żadnej z dwóch oznaczanych w tym badaniu mutacji prozakrzepowych.

Do góry