Zagranica

Stany Zjednoczone: Rezydenci znikną z przychodni?

Jerzy Dziekoński

Rządowy program Teaching Health Center Graduate Medical Education finansuje rezydentury młodych lekarzy w lokalnych centrach zdrowia, często w ubogich dzielnicach amerykańskich miast. Upieczono w ten sposób dwie pieczenie na jednym ogniu – polepszono dostęp obywateli do opieki zdrowotnej i umożliwiono setkom absolwentów uczelni medycznych szkolenie w lokalnych przychodniach. Program się kończy, a dalsze zatrudnienie lekarzy stanęło pod znakiem zapytania.

Program Teaching Health Center Graduate Medical Education finansowany jest w ramach sztandarowej reformy opieki zdrowotnej administracji Baracka Obamy, czyli Affordable Care Act. Został zaplanowany na lata 2011-2015. Na ten cel rząd wyłożył 230 mln dol. Jeżeli w tym roku Kongres nie podejmie decyzji o przedłużeniu programu, kilkuset rezydentów pożegna się z miejscami pracy.

„The New York Times” przytacza przykład Savity Gopal, 27-letniej rezydentki z Rodzinnego Centrum Zdrowia w Harlemie. Po ukończeniu Rutgers New Jersey Medical School w Newark postanowiła wziąć udział w programie, bo, jak twierdzi, chciała pracować z pacjentami, którzy nie mają odpowiedniego dostępu do opieki medycznej. Problem w tym, że jeśli władze federalne odetną finansowanie, centrum zdrowia nie będzie w stanie utrzymać jej rezydentury ani 31 innych lekarzy. Zarządzający placówką dr Neil Calman twierdzi, że w ten sposób znacznie spadnie liczba udzielonych porad, a tym samym poziom opieki dla najuboższych rodzin z Harlemu. Rezydenci w jego placówce obsługiwali ponad 30 proc. z 47 tys. lekarskich porad rocznie.

Podobnie będzie w całym kraju. Tylko w 2014 roku w ramach programu finansowano 550 pełnych etatów w 27 stanach. Niemal 80 proc. placówek, które przyjęły młodych lekarzy w ramach THCGME, bez rządowego wsparcia nie będzie w stanie utrzymać rezydentur.

Już w kwietniu o losie programu będzie decydować Izba Reprezentantów. Następnie senat i prezydent Obama. Zdaniem amerykańskich komentatorów, mimo że program przynosi doskonałe rezultaty, sam fakt, że jego źródła wiążą się z ustawą Obamacare, może stanowić podstawę do tego, żeby został zakończony. Przeciwko ACA toczy się obecnie rozprawa przed Sądem Najwyższym. Przez polityczne rozgrywki, jak zwykle, stracić mogą najbiedniejsi obywatele.

Do góry