Codziennie zdajesz egzamin z medycyny

Zaburzenia snu

dr n. med. Wojciech Jernajczyk

Zakład Neurofizjologii Klinicznej, Ośrodek Medycyny Snu, Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie

Adres do korespondencji:

dr n. med. Wojciech Jernajczyk

Zakład Neurofizjologii Klinicznej, Ośrodek Medycyny Snu,

Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie

al. Sobieskiego 9, 02-957 Warszawa

1. Pacjentka, lat 52, od dzieciństwa kładła się spać wcześnie. Godziny 18.30-19 były odpowiednią dla niej porą rozpoczęcia snu. Wstawała około 5.30. Pobudka o godzinie 4 lub 5 nie sprawiała jej problemu. Okres nauki aż do dyplomu w pomaturalnej szkole pielęgniarskiej minął bez problemów. Schemat zajęć szkolnych pozwalał na utrzymanie odpowiednich dla niej pór początku i końca snu. Do rozpoczęcia pracy kobieta somatycznie była zdrowa. Po kilku latach pracy w szpitalu i pełnieniu dyżurów nocnych pojawiły się problemy zdrowotne. Pacjentka odczuwała brak snu. Pojawił się niepokój, czy prawidłowo wykonuje swoje obowiązki. W niedługim czasie wystąpiły dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego. Rozpoznano owrzodzenie żołądka. Leczenie zakończyło się resekcją żołądka. Pacjentka kilka lat pracowała jako instrumentariuszka w sali operacyjnej. Preferowana przez nią godzina rozpoczęcia snu stawała się coraz wcześniejsza, nawet 17. Kobieta nadal pracowała w ochronie zdrowia, w zasadzie tylko w trakcie dnia. Do dwóch nocy w miesiącu pełniła dyżury związane z dozorowaniem działania aparatury medycznej. Miała stałe poczucie braku snu. Kładła się spać około godziny 21, a senna była już około 18. Budziła się między 1.30 a 3 i nie mogła ponownie zasnąć. Czuła się stale osłabiona, narzekała na złe samopoczucie, słabą pamięć, obniżony nastrój, nieoptymalną sprawność psychofizyczną. Przeżywała lęk związany z pracą zawodową, ponieważ obawiała się, że się pomyli, choć uchodziła za nadzwyczaj staranną. W trakcie godzin pracy potrafiła się dobrze koncentrować. Skutkowało to poczuciem wyczerpania po pracy. Poza pooperacyjnym stanem przewodu pokarmowego i związanym z tym leczeniem oraz reżimem pokarmowym pacjentka nie miała innych problemów związanych ze zdrowiem fizycznym.

Jakie postępowanie byłoby najwłaściwsze u tej pacjentki?

a. Zalecić przyjmowanie leków z grupy pochodnych benzodiazepiny po przebudzeniu się w nocy

b. Z powodu obniżonego nastroju i samopoczucia należy rozpocząć terapię małymi dawkami leków przeciwdepresyjnych i skierować pacjentkę do poradni zdrowia psychicznego z podejrzeniem depresji

c. Należy skierować pacjentkę do ośrodka dysponującego możliwością leczenia metodą fototerapii

d. Należy zalecić okresowe przyjmowanie niebenzodiazepinowych leków nasennych (zolpidem, zopiklon, zaleplon)

e. Kobieta powinna przyjmować wieczorem melatoninę

Komentarz

U pacjentki, której przypadek opisano, występuje zespół przyśpieszonej fazy snu (ASWPS – advanced sleep-wake phase syndrome), którego istotą jest przesunięcie preferowanych pór snu na znacznie wcześniejsze w stosunku do większości populacji. Osoby...

Pełna wersja artykułu omawia następujące zagadnienia:

1. Pacjentka, lat 52, od dzieciństwa kładła się spać wcześnie. Godziny 18.30-19 były odpowiednią dla niej porą rozpoczęcia snu. Wstawała około 5.30. Pobudka o godzinie 4 lub 5 nie sprawiała jej problemu. Okres nauki aż do dyplomu w pomaturalnej szkole pielęgniarskiej minął bez problemów. Schemat zajęć szkolnych pozwalał na utrzymanie odpowiednich dla niej pór początku i końca snu. Do rozpoczęcia pracy kobieta somatycznie była zdrowa. Po kilku latach pracy w szpitalu i pełnieniu dyżurów nocnych pojawiły się problemy zdrowotne. Pacjentka odczuwała brak snu. Pojawił się niepokój, czy prawidłowo wykonuje swoje obowiązki. W niedługim czasie wystąpiły dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego. Rozpoznano owrzodzenie żołądka. Leczenie zakończyło się resekcją żołądka. Pacjentka kilka lat pracowała jako instrumentariuszka w sali operacyjnej. Preferowana przez nią godzina rozpoczęcia snu stawała się coraz wcześniejsza, nawet 17. Kobieta nadal pracowała w ochronie zdrowia, w zasadzie tylko w trakcie dnia. Do dwóch nocy w miesiącu pełniła dyżury związane z dozorowaniem działania aparatury medycznej. Miała stałe poczucie braku snu. Kładła się spać około godziny 21, a senna była już około 18. Budziła się między 1.30 a 3 i nie mogła ponownie zasnąć. Czuła się stale osłabiona, narzekała na złe samopoczucie, słabą pamięć, obniżony nastrój, nieoptymalną sprawność psychofizyczną. Przeżywała lęk związany z pracą zawodową, ponieważ obawiała się, że się pomyli, choć uchodziła za nadzwyczaj staranną. W trakcie godzin pracy potrafiła się dobrze koncentrować. Skutkowało to poczuciem wyczerpania po pracy. Poza pooperacyjnym stanem przewodu pokarmowego i związanym z tym leczeniem oraz reżimem pokarmowym pacjentka nie miała innych problemów związanych ze zdrowiem fizycznym.

Jakie postępowanie byłoby najwłaściwsze u tej pacjentki?

2. Pacjent, lat 47, według relacji rodziny głośno chrapie. Ma nadwagę. Coraz częściej budzi się zmęczony i z bólem głowy. Z tego powodu narzeka na sen, który ocenia jako niewystarczający, zwłaszcza ze względu na częste przebudzenia. Swoje dolegliwości ocenia jako rodzaj bezsenności. W ciągu dnia jest tak senny, że często ma trudności z wykonywaniem obowiązków zawodowych. Należą do nich wystąpienia publiczne, w czasie których, aby nie zasnąć, musi się pobudzać poprzez energiczne chodzenie. Gdy mężczyzna jest w pracy, przy biurku uderza się w policzki, aby nie zasnąć. Z tego samego powodu moczy sobie twarz i głowę zimną wodą. Niekiedy przysypia w czasie spotkań towarzyskich i rodzinnych. Czuje się z tym źle. Zdarzało się, że przysypiał za kierownicą samochodu, szczęśliwie bez wypadku. Kilka miesięcy wcześniej zrezygnował z prowadzenia samochodu.

Jakie postępowanie będzie optymalne u opisanego pacjenta?

3. Pacjent, lat 69, kulturalny, łagodny i troskliwy wobec rodziny emerytowany pracownik wyższej uczelni, zgłosił się z problemem burzliwej, nieskoordynowanej i agresywnej aktywności ruchowej w czasie snu, w wyniku której dochodziło do uderzenia żony. Mężczyzna często po nocy obserwował u siebie zranienia i inne uszkodzenia ciała. Prawdopodobnie rzucał przedmiotami i uszkadzał meble. W przypadku niektórych wydarzeń pacjent niejasno łączył je z treścią przypominanych sobie marzeń sennych. Według relacji żony od dawna wiele razy mówił i krzyczał przez sen, natomiast opisane zachowania pojawiły się 2 lata wcześniej. Stopniowo zwiększały się liczba i nasilenie tych epizodów. Incydenty miały miejsce prawie wyłącznie w drugiej części nocy.

Co należy zrobić w przypadku pacjenta, którego przypadek opisano?

4. Pacjentka, lat 53, od dawna doświadcza bardzo przykrych, trudnych do opisania doznań czuciowych w kończynach dolnych. Próbując opisać te objawy, mówi o pełzających wzdłuż podudzi mrowieniach, szarpnięciach, kłuciach i swędzeniach. Odczucia te powodują nieodpartą chęć, wręcz przymus poruszania nogami. Ta aktywność prowadzi do ustąpienia objawów, które niestety powracają, gdy kobieta przestaje poruszać nogami. W ciągu dnia objawy czuciowe pojawiają się tylko wówczas, gdy pacjentka siedzi lub odpoczywa w pozycji leżącej. Poruszanie nogami prowadzi do ustąpienia tych doznań. Objawy są szczególnie uciążliwe wieczorem, gdy kobieta kładzie się do łóżka. Z tego powodu długo nie może zasnąć.

Jakie leczenie będzie najwłaściwsze u tej pacjentki?

5. Pacjent, lat 18, chodzi spać bardzo późno, ostatnio najczęściej po północy, ale jeszcze przez długi czas nie jest w stanie zasnąć. Problemy zaczęły się przed 5 laty, a od 3 znacznie się nasiliły. Ostatnio pacjent zasypia około godziny 2-3. To powoduje, że coraz trudniej mu wstać o 7. Pobudka o tej porze jest konieczna, aby zdążył na lekcje, które rozpoczynają się o 8 lub 8.30. Jeśli udaje mu się dotrzeć do szkoły na czas, przeważnie nie jest w stanie utrzymać uwagi, zasypia, czym denerwuje nauczycieli. W ostatnim czasie wiele razy nie zdążył na pierwszą lub dwie pierwsze lekcje. Do późnych godzin korzysta z komputera: uczy się i bawi. Z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę kładzie się spać około 2 i śpi do południa, a nawet dłużej. W ciągu tych dni czuje się i funkcjonuje dobrze, ale w nocy z niedzieli na poniedziałek zasypia jeszcze później. Coraz częściej narzeka na brak snu.

Jak można pomóc temu pacjentowi?

6. Pacjentka, lat 43, narzeka na kłopoty ze snem trwające od nieco ponad roku. Zasypia dosyć szybko – czas oczekiwania na sen wynosi do 20 minut. Podstawową dolegliwością jest wczesne budzenie się, między 2 a 3, i trudności lub niemożność ponownego zaśnięcia. Pojawiły się kłopoty z zapamiętywaniem, kojarzeniem, co utrudnia pracę. Kobieta zauważyła zmniejszony napęd psychoruchowy, brak poczucia komfortu i stopniowo obniżający się nastrój. Zmniejszyło się łaknienie, z czego pacjentka jest zadowolona. Samopoczucie nieznacznie poprawia się pod wieczór. Pacjentka przypomina sobie, że przed około 20 laty występowały u niej podobne dolegliwości, ale miały mniejsze nasilenie i trwały krócej.

Jakie postępowanie będzie najwłaściwsze, aby pomóc opisanej pacjentce?

7. U pacjenta, lat 48, geodety, od wielu lat zdarzają się incydenty utraty świadomości bez drgawek. W tym czasie mężczyzna czuje, że słabnie, jakby wiotczał, traci siłę i upada. Incydenty te występują 1-3 razy w roku. Nie przeszkadza mu to w pracy. Bardziej dokuczliwa zarówno w pracy, jak i życiu osobistym jest odczuwana często w ciągu dnia narastająca senność, aż do konieczności położenia się i zaśnięcia. Ostatnio w czasie letniego pobytu na basenie pacjent stał w towarzystwie kolegów w wodzie zanurzony do pasa. Mężczyźni opowiadali sobie dowcipy. Gdy pacjent zaczął się śmiać, utracił świadomość i runął pod wodę. Koledzy wynieśli go z basenu. Po tym incydencie pacjent postanowił zgłosić się do lekarza.

Jakie działania należy podjąć w przypadku pacjenta, którego przypadek został opisany?

8. Pacjent, lat 70, od kilku lat cierpi na bezsenność. Długo oczekuje na sen, który dodatkowo jest przerywany. Do tej pory był leczony kolejno lekami nasennymi, a potem małymi dawkami trazodonu, mirtazapiny i mianseryny. Na początku każdej z wymienionych terapii następowała poprawa, ale po 2-4 tygodniach bezsenność powracała. Pacjent mimo długotrwałego niedoboru snu jest w ciągu dnia aktywny. Zwraca uwagę jego szczupła sylwetka mimo, jak twierdzi, bardzo dobrego apetytu.

Jakie postępowanie jest najwłaściwsze u opisanego chorego?
Do góry