Podsumowanie

Choroba afektywna sezonowa stanowi problem społeczny i zdrowotny, powodując okresowe pogorszenie stanu psychicznego i pogorszenie funkcjonowania społeczno-zawodowego u znacznego odsetka populacji. Pomimo poważnych szkód, które powoduje, znaczenie tej choroby jest bagatelizowane. Zbyt rzadko zwracamy uwagę na sezonowość w przebiegu zaburzeń nastroju i sięgamy po leczenie, które powinno być w tym przypadku terapią pierwszego rzutu, czyli fototerapię. Dostępność tej skutecznej, taniej i bezpiecznej metody terapeutycznej i wiedza na jej temat jest wciąż zbyt mała, dlatego część pacjentów pozostaje bez jakiejkolwiek pomocy terapeutycznej, a u znacznego odsetka włączane są leki przeciwdepresyjne, które wydają się gorzej tolerowane niż fototerapia, ponadto okres oczekiwania na efekt terapeutyczny jest w ich przypadku dłuższy niż w przypadku fototerapii, nie wspominając o ryzyku interakcji lekowych. W wielu placówkach specjalistycznych na świecie fototerapia jest od kilku lat terapią z wyboru w leczeniu choroby afektywnej sezonowej, jest także wykorzystywana jako leczenie wspomagające w depresji niesezonowej. Wydaje się, że w chwili obecnej w Polsce jest to metoda stosowana zbyt rzadko. Być może dalsze prace i oddziaływania edukacyjne propagujące wiedzę na temat sezonowych zaburzeń nastroju wpłyną na lepszą rozpoznawalność i skuteczniejsze leczenie pacjentów, którzy corocznie cierpią z ich powodu.

Do góry