Konsekwencje dla zdrowia psychicznego

Zdrowie psychiczne

Intoksykacja marihuaną bywa wiązana z pojawianiem się zaburzeń psychicznych. Istnieją badania sugerujące, że częste odurzanie się tym narkotykiem może zwiększać ryzyko zachorowania, a także nasilać objawy już istniejących chorób psychicznych. Badania dotyczące używania marihuany w populacji chorych psychicznie wskazują, że stanowią oni prawie 75% wszystkich osób używających tego narkotyku,11 co wskazuje na ogromną wagę problemu, a także nasuwa pytania o kierunek zależności między tymi dwiema zmiennymi.

Istnieją silne przesłanki wskazujące na to, że marihuana jest czynnikiem sprzyjającym pojawianiu się zaburzeń schizofrenoidalnych, takich jak halucynacje słuchowe i (rzadziej) wzrokowe, dziwaczne myśli, niedostosowany afekt itp., z których część mija po odstawieniu narkotyku, ale część może mieć charakter trwały bądź też nawracający.12,13 Niektóre z badań wyraźnie wskazują, że regularne używanie marihuany zwiększa ryzyko zachorowania na schizofrenię,14 podczas gdy inne podkreślają, że stosowanie tego narkotyku raczej przyśpiesza, a nie wywołuje wystąpienie epizodu psychotycznego, a także zwiększa ryzyko nawrotu u osób już chorujących.3 Narkotyk ten może również zaostrzać objawy psychotyczne u osób w stanie nawrotu schizofrenii; pacjenci którzy palili marihuanę, mieli silniejsze objawy psychotyczne i wymagali częstszych hospitalizacji.15

Metaanaliza badań na temat związku między używaniem marihuany a pojawianiem się objawów manii wykazała istnienie między nimi pewnej zależności. W badaniach wykazano, że używanie marihuany przez osoby ze zdiagnozowaną chorobą afektywną dwubiegunową powoduje zaostrzenie objawów manii,16 a także zwiększa częstość występowania epizodów manii oraz depresji.17 Co więcej, około trzykrotnie zwiększa ryzyko nowych zachorowań,16 a średnia wieku wystąpienia pierwszego epizodu choroby jest istotnie niższa niż w populacji osób niepalących.18

Badania na temat związku między używaniem marihuany a występowaniem zaburzeń lękowych nie dostarczają jednoznacznych informacji. Niektóre badania sugerują, że stosowanie tego narkotyku powoduje obniżanie poziomu lęku, podczas gdy inne zwracają uwagę na zwiększoną częstość występowania zaburzeń lękowych w populacji jego regularnych użytkowników.19 Analizy epidemiologiczne wykazały, że częstość występowania zaburzeń lękowych u użytkowników marihuany jest 1,9-3,3 razy większa niż w populacji ogólnej, zaś około 35% osób spełniających kryteria DSM-III-R uzależnienia od tego narkotyku spełniało także kryteria rozpoznania zaburzeń lękowych. Najczęstszą postacią zaburzeń lękowych u osób używających marihuany są napady paniki.20 Około 20-30% jej użytkowników miewa po zapaleniu krótkotrwałe, ostre stany lękowe.21 Dodatkowo zaobserwowano, że wśród osób z rozpoznaniem zespołu lęku napadowego zażycie marihuany znacznie częściej wywoływało nieprzyjemne uczucia niepokoju i lęku niż wśród zdrowych użytkowników.22

Dyskusyjną kwestią pozostaje istnienie lub nie zespołu amotywacyjnego, który ma swoje potwierdzenie w części badań naukowych. Może on występować u regularnych użytkowników marihuany i objawiać się: zanikiem woli wykonywania prostych i codziennych czynności, często zaniedbaniem higienicznym, apatią, trudnościami z zapamiętywaniem nowych informacji, poczuciem pustki i nudy, osłabieniem intuicji oraz ogólnym spłyceniem doznań emocjonalnych i brakiem celów życiowych.6,9 Nie ma również jednoznacznej odpowiedzi, czy zespół ten jest spowodowany nadużywaniem konopi, czy też ma związek z wcześniej rozwijającymi się zaburzeniami osobowości u danej osoby. Jeszcze inna hipoteza rozważa związek zespołu amotywacyjnego z depresją – palenie marihuany ma wywoływać zaburzenia depresyjne, które z kolei prowadzą do pojawienia się zespołu amotywacyjnego.8

Uzależnienie

Dane z ostatniego raportu Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii (EMCDDA) dotyczące rozpowszechnienia używania konopi wykazują, że wśród użytkowników marihuany zdecydowaną mniejszość stanowią nałogowi palacze. Szacuje się, że około 3 mln ludzi w Europie używa praktycznie codziennie konopi indyjskich. Ponad dwie trzecie z nich to osoby od 15 do 34 roku życia, a ponad trzy czwarte osób z tej grupy wiekowej to mężczyźni.23 Podatność na uzależnienie zależy od wielu czynników biologicznych, psychologicznych i społecznych, zgodnie z psycho-bio-społeczną teorią uzależnienia.24 W przypadku uzależnienia od kanabinoli najbardziej odczuwane przez pacjentów skutki są natury psychicznej oraz w sferze funkcjonowania społecznego, natomiast objawy somatyczne są mniej wyraźne. Do najczęstszych skutków psychicznych należą: apatia z dużym brakiem motywacji do działania (wspomniany zespół amotywacyjny), zobojętnienie uczuciowe, obniżenie nastroju, depresja, lęk, myślenie magiczne, zaburzenia snu, upośledzenie zdolności rozwiązywania problemów i planowania przyszłości; w funkcjonowaniu społecznym: rezygnacja z wcześniejszych zainteresowań i aktywności, niewywiązywanie się z powierzonych obowiązków, ogólnie problemy i konflikty w relacjach z otoczeniem.6,9 Natomiast kryteria diagnostyczne zespołu uzależnienia od kanabinoli są takie jak dla innych uzależnień: utrata kontroli nad używaniem substancji, koncentracja funkcjonowania codziennego na jej zdobyciu i zażywaniu, kompulsywne używanie (trudności z kontrolowaniem ilości zażywanej substancji), doświadczanie trudności w zakresie funkcjonowania psychospołecznego, a także używanie substancji mimo wyraźnych negatywnych konsekwencji.25,26

Objawy zespołu abstynencyjnego są dość niespecyficzne i występują zazwyczaj po odstawieniu substancji w sytuacji przyjmowania bardzo dużych dawek regularnie. Budney i wsp.27 uznali, że zespół abstynencyjny związany z uzależnieniem od kanabinoli jest na tyle ważny klinicznie, że powinien zostać uwzględniony w następnej wersji klasyfikacji chorób i zaburzeń Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego (DSM). Wyróżniają oni objawy najczęściej występujące i powtarzające się w większości badań na ten temat, takie jak złość lub agresja, spadek apetytu lub masy ciała, rozdrażnienie, nerwowość/lęk, niepokój, zaburzenia snu włącznie z dziwacznymi snami. Ponadto do rzadziej występujących objawów zaliczają: dreszcze, nastrój depresyjny, bóle brzucha, drżenie i wzmożoną potliwość.

Procesy poznawcze i pamięć

Istnieje wiele badań wskazujących na to, że palenie marihuany zmniejsza sprawność procesów poznawczych zarówno na podstawowym poziomie, np. koordynowania reakcji motorycznych, jak i w odniesieniu do złożonych procesów, takich jak pamięć, uwaga czy funkcje wykonawcze;28 nie są to jednak wyniki jednoznaczne, ponieważ niektóre z doniesień wskazują na brak wpływu zażywania marihuany lub nawet jej korzystny wpływ na funkcje poznawcze.

Problemy z pamięcią krótkotrwałą i operacyjną to jedne z najczęstszych konsekwencji używania kanabinoidów. Przejawiają się trudnością z utrzymaniem przez krótki okres w pamięci kilku bodźców jednocześnie i operowaniem nimi. Osłabienie sprawności tych procesów jest często relacjonowane przez samych użytkowników marihuany lub ich otoczenie, uwidacznia się w testach neuropsychologicznych,29 a także znajduje potwierdzenie w wynikach badań neuroobrazowych.30,31 Pamięć słowna jest kolejnym rodzajem pamięci, który – jak pokazują badania – bardzo często ulega osłabieniu pod wpływem używania marihuany. U palących badacze obserwowali pogorszenie wyników testów polegających na zapamiętywaniu listy słów zarówno na poziomie uczenia się tejże listy, spontanicznego odtwarzania jej z pamięci po odroczeniu czasowym, jak i rozpoznawania zapamiętanych słów spośród bodźców dystrakcyjnych.29 Na podstawie przeglądu badań, jaki przeprowadzili Ranganathan i D’Souza,32 stwierdzono, że używanie marihuany zaburza pamięć zarówno w modalności werbalnej, jak i wzrokowej, na wszystkich poziomach, tzn. kodowania, przechowywania i odtwarzania. Co ważne, z metaanalizy wynika, że zaburzenia zapamiętywania dotyczą bodźców zaprezentowanych po podaniu narkotyku, nie zaś przed jego podaniem. Wśród możliwych mechanizmów badacze wymieniają między innymi zjawisko długotrwałego wzmocnienia i osłabienia synaptycznego, a także podkreślają rolę zaburzonej gospodarki systemu neuroprzekaźników.32

Badania dotyczące procesów uwagi również dostarczają niekiedy sprzecznych informacji. Hart i wsp.33 zauważyli, że osoby, które zażyły marihuanę, wykonywały zadania wymagające podtrzymywania uwagi lepiej niż osoby niebędące pod jej wpływem, co było zgodne z wcześniejszymi doniesieniami na ten temat.34 Z kolei Haney i wsp.35 zaobserwowali korzystny wpływ marihuany na wyniki zadań badających podzielność uwagi. W obu przypadkach badano osoby palące regularnie od dłuższego czasu. Z kolei badania, które przeprowadzili Morrison i wsp.,36 objęły grupę osób palących rzadko i w tym wypadku palenie marihuany spowodowało obniżenie poziomu wykonania zadań badających zdolność koncentracji. Może to oznaczać, że długotrwałe przyjmowanie marihuany powoduje adaptację układu nerwowego i przez to reakcja na narkotyk (pogorszenie sprawności uwagi) jest istotnie słabsza niż u osób zażywających go okazjonalnie.

Funkcje wykonawcze to grupa procesów odpowiedzialnych między innymi za zdolność planowania, abstrahowania, wyciągania wniosków, rozumienia relacji między zjawiskami oraz podejmowania decyzji. Biorą one także udział w regulowaniu relacji społecznych, kontrolowaniu impulsywnych reakcji (również emocjonalnych i popędowych), przełączaniu się między wykonywanymi zadaniami, a także zarządzaniu własnym działaniem, szczególnie w nowej sytuacji.37 Wiele badań dowiodło, że u osób regularnie używających marihuany procesy te nie przebiegają poprawnie. Osoby z dysfunkcjami wykonawczymi miewają problemy z uczeniem się oraz wdrażaniem w życie nabywanych umiejętności, co może znacznie utrudniać im pomyślne przechodzenie przez kolejne etapy leczenia i zwiększa ryzyko powrotu do nałogu.38

Co istotne, badania dowodzą, że część dysfunkcji wykonawczych cofa się po zaprzestaniu używania marihuany, podczas gdy niektóre z nich mają charakter utrwalony.38 Przyjmuje się, że czynniki mogące mieć wpływ na poziom deficytu oraz zakres zdrowienia to między innymi wiek, w którym osoby rozpoczęły stosowanie marihuany, czas jej używania oraz ilość.28

Konsekwencje dla funkcjonowania społecznego

Używanie konopi może być związane z poważnymi konsekwencjami w funkcjonowaniu społecznym. Charakterystycznym objawem uzależnienia jest przecież skoncentrowanie funkcjonowania wokół zdobycia i zażycia substancji, a co za tym idzie izolacja społeczna czy też rezygnacja z wcześniejszych zainteresowań, osłabienie relacji w rodzinie oraz zachowania antyspołeczne związane z łamaniem prawa itp. Oczywiście stopień zaburzeń zależy od częstości i ilości zażywanej substancji. Według Stępień39 bardzo znaczącym czynnikiem ryzyka pojawienia się problemowego używania substancji psychoaktywnych przez młodzież w Polsce jest negatywny model grupy rówieśniczej, który przyczynia się zarówno do inicjacji, jak i zwiększenia intensywności kontaktów z narkotykami. Duże znaczenie ma także brak głębszych więzi emocjonalnych.

Część badań dowodzi związku między używaniem marihuany w wieku dojrzewania a późniejszymi trudnościami, takimi jak niższy poziom osiągnięć szkolnych, niższe przychody, większe uzależnienie od pomocy opieki społecznej, częstsze bezrobocie, niższy poziom satysfakcji z bliskich związków oraz ogólnego zadowolenia z życia.7

Im wcześniej i im bardziej intensywnie dana osoba używa przetworów konopi, tym większe prawdopodobieństwo używania przewlekłego, a palenie marihuany staje się dość rutynowym zajęciem, podobnie do palenia papierosów. Dlatego też przetwory konopi dla regularnych użytkowników stają się naturalną „ucieczką od problemów, łagodzą gniew i frustrację, pozwalają przetrwać dzień”.9 Zwiększona przestępczość w tej grupie wydaje się raczej związana z nielegalnym statusem posiadania czy zażywania konopi niż z bezpośrednim ich wpływem na zachowanie użytkowników.

Do góry